witam mam problem, poniewaz pierwszy raz spotkałam się z takim wnioskiem, na św. piel. pani która mi go złożyła, jest zamledowana u nas w gminie wraz z męzem polakiem , mieskza tu od kilku lat, ma karte pobytu ( jest z białorusi) i ma synka niepelnosprawnego . Jak ma wygladac postepowanie? nigdy nie miałam takiego przypadku i niewiem co robic
no właśnie dzowniłam do babki, i ona mówi, że jedyne dokumenty jakie ma to karta pobytu i decyzja o tym, ze jej ja przyznano a przynano ją w 2013 roku na 10 lat, i tam patrze bo zrobiłam ksero i niewidżę, żadnej takiej adnotacji. Kobieta wcześniej pracowała w polsce normlanie na umowe o prace. ratuj elmer bo kompletnie tego nie czaje.
może jestem ślepa ale oglądałam ją tzn kserokopie a powiedz w ktorym miejscu winna się znjadowac adnotacja bo moze juz naprawde kiepsko ze mna;P
bo sama się dziwiłam, że nie ma adnotacji a kobieta pracowała normalnie.