baba jest po rozwodzie i wyroku sądu ma zapis że 1 dziecko ma zamieszkiwać z ojcem a drugie z nią. Na razie mieszkają razem chociaż ona teraz ma 1 dziecko z innym. Do składu rodziny wpisała siebie i 3 dzieci i ubiega się o 500 zł na drugie i trzecie. Czy nie powinna tylko na trzecie skoro jedno ma ustalone miejsce zamieszkania przy ojcu?
Może wnioskowac tylko na to, ktore wyrokiem sądu zostało jej powierzone plus na to, które ma z innym. Natomiast ojciec wnioskuje na to, nad którym została przyznana jemu opieka.
art. 365 § 1 kpc cały czas działa. Moim zdaniem powinnaś trzymać się wyroku sądu, przy czym wskazanie, że miejsce zamieszkania przy ojcu nie wyłącza możliwości zamieszkiwania tego dziecka równocześnie przy matce (jak w Twoim przypadku - innymi słowy, jeśli w czwórkę zamieszkują rzeczywiście razem). Przeanalizuj dokładnie wyrok w pierwszej kolejności. Jeśli jest tak, jak mówisz, to powołał bym się na art. 15 ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci i poprzez wywiad środowiskowy ustalił, jak to w rzeczywistości jest z tym wspólnym zamieszkiwaniem.
Pod ustawową definicję rodziny państwo się "łapią" - mimo, że są po rozwodzie, nadal są rodzicami dzieci, z kolei matka dzieci nie jest osobą 'samotnie wychowującą dziecko', bo wychowuje wspólnie co najmniej jedno dziecko z jego rodzicem. Wszystko wydaje się układać, ale to tylko moja opinia.