Wznowiono postępowanie, wydano postanowienie, potem decyzję. Już wszystko uprawomocnione. Naliczono nienależnie pobrane, które nawet już zostały zwrócone.
I dopiero teraz dopatrzono się, że decyzja jest z błędem. Nie zawiera jeszcze jednego miesiąca do zwrotu.
(pomijam tu emocje i szczegóły pt. "jak można było do tego dopuścić", jakim cudem to się stało...)
Proszę o poradę, co teraz należy zrobić. Najlepiej krok po kroku...