Witam. Mam starszych sąsiadów którzy potrzebują pomocy, mianowicie jedno z nich cierpi na chorobę psychiczną. Oboje są już starszymi ludzmi, są po 70. Starsza pani często ucieka, trzeba ją nom stop pilnować gdyz zagraża nie tylko sobie jak również innym. Dodam ża Ci Panstwo nie mają dzieci które mogły by pomóc w opiece. Najlepszym rozwiązaniem było by umieszczenie starszej pani w dps lub zol-u, niestety ich emerytury nie pozwalaja na pokrycie kosztów. W miejskim ośrodku pomocy społecznej poimformowali że moga ją umieścic w dps ale brakującą kwote będą pobierać z emerytury mężą, a to niestety nie wchodzi w rachubę poniewąż ich emerytury są tak niskie że starszy pan nie bęedzie miał poprostu za co żyć. Jaki im pomóc?
w zol-u płaci się 70% dochodu i tyle ...............a starszemu Panu nie mogą zabrać emerytury jeżeli jest niska .......... może na początek szpital psychiatryczny ( zagraża sobie i innym ), następnie śds całodobowy ( można tam przebywać 6 miesięcy odpłatność 70 % dochodu , nikt nie dopłaca ) a w między czasie starania o dps ???
ŚDS są placówkami tylko dziennymi! świadczenia emerytalno - rentowe są pobierane zawsze w wysokości 70% świadczenia niezależnie czy ZOL czy DPS z tym, że do ZOL nikt nie weźmie bo nie sa one przeznaczone do tego do ZOLU można zostać skierowanym na tak zwane podleczenie w czasie oczekiwania na miejsce w DPS. Normalne zgłoszenie - wniosek o DPS dla tej Pani i różnicę w kosztach będzie musiała pokrywać gmina, smutne ale prawdziwe takie realia, gminy jak zawsze nie mają finansów ale innej rady nie ma ot co!
A nawet jak odmówią na piśmie to można się odwołać do Kolegium Odwoławczego co pisze na dole decyzji odmownej. wtedy zmienią zdanie. Żądaj odmowy na piśmie.