Generalnie robi się tylko jedno upomnienie, a potem od razu tytuł w przypadku braku reakcji. I to też nie jest tak, że idziecie stronie na rękę wysyłając dwa upomnienia, tylko jak się ktoś z kontroli mocno uprze to może pewnie to podciągnąć pod nienależyte starania zmierzające do odzyskania należności, albo jakąś przewlekłość?Natalia.św pisze:Po jakimś czasie wysłałam jej upomnienie, które odebrała. Później wysłałam jej upomnienie ostateczne, które znowu było awizowane.
o kurcze... takie miałam polecenie kierownika, więc tak robiłam...Iks pisze:Generalnie robi się tylko jedno upomnienie, a potem od razu tytuł w przypadku braku reakcji. I to też nie jest tak, że idziecie stronie na rękę wysyłając dwa upomnienia, tylko jak się ktoś z kontroli mocno uprze to może pewnie to podciągnąć pod nienależyte starania zmierzające do odzyskania należności, albo jakąś przewlekłość?Natalia.św pisze:Po jakimś czasie wysłałam jej upomnienie, które odebrała. Później wysłałam jej upomnienie ostateczne, które znowu było awizowane.Jedno upomnienie, potem tytuł wykonawczy.