Nie ma podanej powierzchni pokoi i kuchni, zarządca twierdzi, że też nigdzie nie mają w dokumentach, więc co mamy zrobić?
Czy wnioskodawca sam powinien pomierzyć te powierzchnie?
Odpowiednio do konkretnej i sprawdzonej ilości osób w gospodarstwie odczytujemy z ustawy wielość, którą w praktyce zwiemy „normatywną”, powiększamy ją o 50%, wynik porównujemy z powierzchnią konkretnego mieszkania. Jeśli ta ostatnia jest większa, to wykluczamy dodatek mieszkaniowy. Jeśli mamy prawidłowy wniosek, to musimy sporządzić decyzję o odmowie przyznania dodatku.BJJ pisze:co w sytuacji przekroczenia pow. normatywnej o 50%?
Ostrożnie. Najpierw trzeba sprawdzić, czy jest zarządca i co on na to. Jeśli nie wie, to mu wytłumaczyć stosowne przepisy prawa. Jeśli zarządcy nie ma, to należy przemaglować wnioskodawcę o dokumentację. Jeśli jest właścicielem, to niech taką szybko wykombinuje, bo nie kojarzę przepisu, zwalniającego od tego obowiązku. Jeśli jest najemcą, to odesłać do właściciela.BJJ pisze:Wnioskodawca sam mierzy i oświadcza powierzchnię pokoi i kuchni...
Zarządca potwierdza na wniosku i to całkowicie wystarcza.BJJ pisze:czy musi być to potwierdzone przez zarządcę na osobnym oswiadczeniu?