Jak długo czekaliście na swoją ekipę remontową kiedy wykańczaliście swój dom? ile brali z metra za dane prace? głównie chodzi mi o układanie płytek, panele czy malowanie. Czytam sobie taki artykuł
tutaj i w sumie trochę przeraża mnie ten brak dostępności materiałów i właśnie odpowiednich ekip z normalnym terminem realizacji czy oczekiwania. a wy jakie macie podejście do tematu?