Jerry - to jak prowadzę teraz NK i jak wyprowadziłam NK z 2012- to głównie twoja zasługa, dużo czytałam w tym temacie- bo się bałam, że zawalę paragrafy, nie dopatrzę, źle zinterpretuję- za wszystko ci dziękuję, no cóż ...czasem się spieram ale co poradzę- i tak zrobię ostatecznie w taki sposób - jak ty doradzis .
emilka, miło mi to poczytać, że jestem dla Ciebie autorytetem.
Wierz mi.
Staram się pomagać i Tobie i wszystkim tu obecnym jak tylko potrafię. Bez zciemniania i popadania w samouwielbienie.
Tak po prostu. Bo faktycznie mam w tym względzie duże doświadczenie. Od 1995 roku zęby na tym zjadłem (prawie dosłownie).
Pozdrawiam Cię.
Sługa uniżony.