Były mąż za granicą-proszę o pomoc
- Tom.
- Administrator
- Posty: 11090
- Rejestracja: 09 mar 2005, 16:10
- Zajmuję się: SR, CP, dodatki paliwowe ;)
- Lokalizacja: PL
- Kontakt:
Re: Były mąż za granicą-proszę o pomoc
Tak jak mnie zacytowała wczesniej m&m. Na teraz osoba byłego meża nie jest członkiem rodziny i nie ma obowiązku informować organu o tym co robi były. Jak sobie gdzieś tam kiedyś marszałek ustali to sam napisze do I instancji ale to pewnie będzie jak 500+ bedzie tylko wspomnieniem...
A wysłać wniosek do marszałka organ ma obowiązek tylko w sytuacji gdy członek rodziny w rozumieniu art. 3 pkt 16 uosr jest za granicą. O ile mnie pamięc nie myli nie ma tam byłych małżonków. Reszta to już tylko nadgorliwość.
A wysłać wniosek do marszałka organ ma obowiązek tylko w sytuacji gdy członek rodziny w rozumieniu art. 3 pkt 16 uosr jest za granicą. O ile mnie pamięc nie myli nie ma tam byłych małżonków. Reszta to już tylko nadgorliwość.
- zTommyz
- Stażysta
- Posty: 169
- Rejestracja: 16 mar 2016, 9:06
- Zajmuję się:
- Kontakt:
Re: Były mąż za granicą-proszę o pomoc
Jest też napisane w definicji osoby samotnie wychowującej((...) osobę rozwiedzioną (...) ) nie wpisuje do składu drugiego z rodziców.
Co oznacza, że nie trzeba nikogo informować o pobycie osoby która nie jest w składzie rodziny.
I sprawa zamknięta.
Co oznacza, że nie trzeba nikogo informować o pobycie osoby która nie jest w składzie rodziny.
I sprawa zamknięta.
"Powstawaj nieustanie, aż owce przemienią się w lwy."
- Sipera
- Starszy referent
- Posty: 636
- Rejestracja: 15 kwie 2014, 8:47
- Zajmuję się: ŚR, SW, DS, Za życiem, czyste powietrze, DM i DE, i wszystko co się z tym wiąże włącznie z wydawaniem decyzji, sporządzaniem list wypłat i sprawozdań
- Kontakt:
Re: Były mąż za granicą-proszę o pomoc
Oczywiście, ze nie musisz. Jak jej wygodniej " niewiedzieć" to nie wie. Ale jak już mi matka dziecka wpisze, ze ojciec dziecka jest za granicą to ja z siebie kretyna robić nie będę. Zresztą cały czas od 2004r tak robię i jakoś ani SKO ani żadna kontrola się nie przywaliła. I powiem, ze 3 sprawy przyszły o ustaleniu koordynacji dla rozwiedzionych, które nie poinformowały że ojciec dziecka ( w jednym przypadku dzieci) przebywa za granicą. We wszystkich sprawach ustalono świadczenia do zwroty. Jedna cały czas ( od 3 lat) włóczy się po sądach.m&m pisze: I teraz pokaz mi przepis, ze ja muszę wiedziec, ze ojciec mojego dziecka przebywa za granicą czy tez nie. Czy mam miec widzę czy pobiera tam swiadczenia na dziecko czy tez nie, skoro nie utrzymujemy kontaktów i nie spowiada mi się z tego?
..... mam szczęście, jestem człowiekiem......
Re: Były mąż za granicą-proszę o pomoc
Ale w definicji osoby samotnej nic takiego nie ma, że nie wpisuje sie do składu rodziny drugiego z rodziców.zTommyz pisze:Jest też napisane w definicji osoby samotnie wychowującej((...) osobę rozwiedzioną (...) ) nie wpisuje do składu drugiego z rodziców.
Ale za to w definicji rodziny, mamy że rodzinę stanowią rodzice dzieci. A dziecko z definicji samotnej ma jednak tego drugiego rodzica, który jest pomijany.
Jak dla mnie to sa dwie wzajemnie sie wykluczające definicje. A pracownicy swiadczeń stosuje je tak jak im wygodniej w danym przypadku. Raz na korzyść strony raz ze stratą dla niej.
Re: Były mąż za granicą-proszę o pomoc
chyba dla ciebie; ale nie dla kobiet które Bogu ducha winne brały świadczenia w PL, a okazało się że tatuś na saksach brał na SWOJE dzieci kindergeld.zTommyz pisze:I sprawa zamknięta.
nie wierzę że nie miałeś nigdy takich sytuacji; dla Marszałka to że babka nie wiedziała ni ma znaczenia. jest koordynacja i tyle.
- zTommyz
- Stażysta
- Posty: 169
- Rejestracja: 16 mar 2016, 9:06
- Zajmuję się:
- Kontakt:
Re: Były mąż za granicą-proszę o pomoc
Właśnie z definicji samotnej jasno wynika, że rozwiedziona nie musi wpisywać drugiego rodzica dzieci.m&m pisze:
Ale w definicji osoby samotnej nic takiego nie ma, że nie wpisuje sie do składu rodziny drugiego z rodziców.
Tak jak napisałeś, są zaprzeczenia i stosujemy przepis w takim przypadku który odpowiada.
"Powstawaj nieustanie, aż owce przemienią się w lwy."
Re: Były mąż za granicą-proszę o pomoc
No tylko pozostaje pogratulowac naszym władzom wspierania oszustów i wyrodnych tatusiów kosztem dzieci. Dowodzi tego ostatni przykład.Sipera pisze: Oczywiście, ze nie musisz. Jak jej wygodniej " niewiedzieć" to nie wie. Ale jak już mi matka dziecka wpisze, ze ojciec dziecka jest za granicą to ja z siebie kretyna robić nie będę. Zresztą cały czas od 2004r tak robię i jakoś ani SKO ani żadna kontrola się nie przywaliła. I powiem, ze 3 sprawy przyszły o ustaleniu koordynacji dla rozwiedzionych, które nie poinformowały że ojciec dziecka ( w jednym przypadku dzieci) przebywa za granicą. We wszystkich sprawach ustalono świadczenia do zwroty. Jedna cały czas ( od 3 lat) włóczy się po sądach.
A o kontrolach , ich znawstwie też nie mam najlepszego zdania. Nie myślę, żeby te wasze różniły sie od tej przeważającej większości. Ale to wszystko robią odgórne marionetki, bez swojego rozumu.
Re: Były mąż za granicą-proszę o pomoc
Jak dla mnie nic takiego z tej definicji nie wynika. Wynika jedynie samotna do samotnego, że sama wychowuje to dziecko, tak jak ta, którą zapylił wiatr, czy której ojciec dziecka nie żyje. Ale w odróżnieniu od tych, tatusie ich dzieci żyją i jeśli sami nie płacą na ich utrzymanie to robi to za nich państwo. Ale korzystają z tych pieniędzy i stanowi on ich dochód.zTommyz pisze: Właśnie z definicji samotnej jasno wynika, że rozwiedziona nie musi wpisywać drugiego rodzica dzieci.
Tak jak napisałeś, są zaprzeczenia i stosujemy przepis w takim przypadku który odpowiada.
- noteev
- Administrator
- Posty: 3784
- Rejestracja: 30 sty 2016, 12:40
- Zajmuję się:
- Kontakt:
Re: Były mąż za granicą-proszę o pomoc
Kończąc ten temat, bo widzę, że wykształciły sie dwa stanowiska przekonane o swojej racji, powiem tyle, że rzeczywiście w naszej ustawie (w ustawie 500+ także) jest mowa o "członku rodziny", a były mąż nie jest członkiem rodziny. Jednak mamy też w ustawie art. 1 ust. 3 "Świadczenia rodzinne przysługują [...] chyba że przepisy o koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego [...] stanowią inaczej.", art. 3 pkt 15a, który definiuje p. o k. s. z. s. oraz art. 30 ust. 2 pkt 3, który mówi że jak świadczenia zostaną pobrane w innym państwie, to w Polsce trzeba oddać.
Wnioskować można z tego, że koordynacja nie jest wymysłem, tylko nasza ustawa wyraźnie do niej odsyła w odpowiednich przypadkach (tak samo zresztą jak w innym miejscu np. do K.r. i o.)
Były mąż nie jest członkiem rodziny w myśl naszej ustawy, ale jest jak najbardziej w myśl przepisów o koordynacji i dla potrzeb koordynacji, bo ojciec dziecka może śmiało pobierać zasiłek gdzieś w UE. Myślę, że nie ma się co na to obrażać
Poza tym, jak piszą niektórzy, to nie jest dobra rada dla Pani, która składa w Polsce wniosek, a wie że były mąż pobiera za granicą świadczenia, żeby nie informowała o tym OPS. Każdy z nas spotkał się z sytuacją, kiedy sprawa wypływa po latach i klops: Pani ma decyzję o zwrocie świadczeń sprzed lat i przeprawę z udowadnianiem swojej niewinności. Jeśli więc jest wiedza, że były mąż pobiera za granicą świadczenia rodzinne, radzę zgłosić to, aby nie mieć niespodzianek w przyszłości.
Mania86, masz tu pokłosie nieprecyzyjnego ustawodawcy i spór ludzi, którzy pracują na tej samej ustawie
. Ty zrobisz, jak będziesz uważała...
Wnioskować można z tego, że koordynacja nie jest wymysłem, tylko nasza ustawa wyraźnie do niej odsyła w odpowiednich przypadkach (tak samo zresztą jak w innym miejscu np. do K.r. i o.)
Były mąż nie jest członkiem rodziny w myśl naszej ustawy, ale jest jak najbardziej w myśl przepisów o koordynacji i dla potrzeb koordynacji, bo ojciec dziecka może śmiało pobierać zasiłek gdzieś w UE. Myślę, że nie ma się co na to obrażać

Poza tym, jak piszą niektórzy, to nie jest dobra rada dla Pani, która składa w Polsce wniosek, a wie że były mąż pobiera za granicą świadczenia, żeby nie informowała o tym OPS. Każdy z nas spotkał się z sytuacją, kiedy sprawa wypływa po latach i klops: Pani ma decyzję o zwrocie świadczeń sprzed lat i przeprawę z udowadnianiem swojej niewinności. Jeśli więc jest wiedza, że były mąż pobiera za granicą świadczenia rodzinne, radzę zgłosić to, aby nie mieć niespodzianek w przyszłości.
Mania86, masz tu pokłosie nieprecyzyjnego ustawodawcy i spór ludzi, którzy pracują na tej samej ustawie

Człowiek jest istotą, która całe swe życie trawi na próbach przekonania siebie, że jej istnienie nie jest bezsensowne.
Albert Camus
Albert Camus
Re: Były mąż za granicą-proszę o pomoc
Tak nie ma co się obrazać, ze ustawodawca swoimi przepisami wspiera oszustów, którzy potrafią pobierac zasiłki na dzieci mieszkajace w Polsce z matka, tylko matka z dzieckiem nie widzą ani grosza z tych zasiłków.
I jeszcze prawo jest po stronie takiego oszusta.
O takim ustawodawcy powiedziec, ze jest nieprecyzyjny, to jest bardzo delikatne jego określenie.
Także Mania86 dzięki polskim osłom mozesz się pożegnać z 500 na dziecko.
I jeszcze prawo jest po stronie takiego oszusta.
O takim ustawodawcy powiedziec, ze jest nieprecyzyjny, to jest bardzo delikatne jego określenie.
Także Mania86 dzięki polskim osłom mozesz się pożegnać z 500 na dziecko.
Oprócz Były mąż za granicą-proszę o pomoc - Świadczenie Wychowawcze (500+) przeczytaj również:
dobrowolne alimenty
dochody
op. prawny skład rodziny i dochód
na Ukrainie
stypendia
500+ ojciec czy matka
Składki na ubezpieczenie zdrowotne KRUS
Sprzedaż działki rolnej
jakie załączniki do wniosku 500+ ?
Swiadczenie wychowawcze
500+
świadczenie rodzicielskie, proszę o radę
Kiedy starać się o 500 +? Po rozwodzie?
co Wy na to ? :)
Akty urodzenia a baza PESEL
skład rodziny - wspólnie zamieszkujący?