co zamiast dziennika

[mmariusz]

my dzienników nie prowadzimy, byłem temu przeciwny bo czym innym jest dziennik zajec a czym innym coś w rodzaju "raportu". Przebieg dyżurU piszemy w A-4.
Tam piszemy np wyłaopane rzeczy że jutro dentysta, ktos nie ma zeszytu, że koncza sie srodki czystosci i trzeba pobrac, ze zgłaszamy ucieczkę , o której godzinie itp.

Ale kiedy w tamtym roku damo nam ponownie na biurka dzienniki, to............................... były to NAJPIĘKNIEJSZE DZIENNIKI W POLSCE.

kolorowe, podkreślane, w rubryce dzieci nieobecne wpisywaliśmy sprawy na jutro. Przy zdaniach rysowane emotikony....
I NIKOMU TO NIE PRZESZKADZAŁO....TAKI POZIOM

[mmariusz]

a , ważne.
jaz zaczynalismy pisać np w rubryce poniedziałek, i byl to rzeczywiście poniedziałek, to czasami z braku miejsca kończyliśmy na ŚśRODZIE

A w rubryce czwartek był pisany dyżur wtorkowy kończony na sobocie

uwierzcie: żadnej krytycznej uwagi ze strony dyrekcji. To była wręcz prowokacja z naszej strony. I nic....