pani do fa i śr podaje do składu rodziny siebie i dzieci. z kolei do stypendiów i do pomocy społecznej w składzie rodziny występuje ojciec tych dzieci, czyli dłużnik.faktycznie to wygląda to tak, że oczywiście mieszkają razem. jak ukrócić ten proceder, co możemy zrobić?
"z kolei do stypendiów i do pomocy społecznej w składzie rodziny występuje ojciec tych dzieci"
Jaki tu widzisz problem ?? Masz informację w urzędzie i pewnie jeszcze potwierdzoną wywiadem pracownika socjalnego. Weź notatkę pracownika socjalnego i wzywasz do wyjaśnień przynajmniej przy SR bo przy FA jest zapis, że dłużnika się nie liczy.
osobie samotnie wychowującej dziecko - oznacza to pannę, kawalera, wdowę, wdowca, osobę pozostającą w separacji orzeczonej prawomocnym wyrokiem sądu, osobę rozwiedzioną, chyba że wychowuje wspólnie co najmniej jedno dziecko z jego rodzicem;
Pani nie spełnia definicji samotnej więc jak dla mnie podaje Pana do struktury.
w fa - skoro jest dłuznikiem alimentacyjnych w stosunku do dzieci tej kobiety - w składzie rodziny nie może być, bo wyklucza go definicja rodziny, natomiast w świadczeniach rodzinnych , skoro kobieta wychowuje dzieci wspólnie z nim (co potwierdzaja wywiady środowiskowe na potrzeby swiadczen z pomocy społecznej) to powinien być w składzie rodziny - ja bym jej "nie pozwoliła" go we wniosku do rodzinnego nie wpisać
ok. dobra. tylko moja kierowniczka nie może się z zgodzić z tym, że ta pani ze wszystkiego korzysta, że ja czegoś nie powinnam jej dać, bo przecież dożywiamy dzieci w szkole, stypendia sr i fa. on i tak jest bez dochodu a skład rodziny nic w tej sytuacji nie zmieni
no to twoja kierowniczka chyba z profesją się pomyliła Ty ( w sensie świadczeń rodzinnych, 500+ i funduszu) dajesz co im przysługuje, a w pomocy społecznej pracownik socjalny prowadzący rodzinę niech się spręży i "goni" darmozjada do roboty (jeśli korzysta ze świadczeń pomocy społecznej), a jak nie korzysta, to twoja kierowniczka może co najwyżej sama mu zabrać, ale poradź jej wtedy,żeby kominiarkę założyła