Coś dla frustratów...

[~Trockisto-bucharinowiec]

Mam już dosyć !!! Jestem od wszystkiego, zasiłki rodzinne, fundusz, dłużnicy i całe postępowania z tym związane, wywiady alimentacyjne w terenie, BIG, windykacja, świadczenia pielęgnacyjne, zasiłki pielęgnacyjne, odporowadzanie składek do ZUS przez płatnika, planuję środki, koresponduje z prokuratorami, sądami ( przedstawicielstwo ), jestem przesłuchiwany przez policję, uczestniczę w rozprawach sądowych jako świadek, sporządzam sprawozdania, pozwy o alimenty od dziadków, wykonuję doraźne polecenia kierownictwa, z pracami fizycznymi wokół urzędu łącznie, wymaga się ode mnie wszechstronnej wiedzy z zakresu kpa, kpc, kpk, kc, kk, przepisów szczególnych, oczywiście do tego wyższego wykształcenia z doświadczeniem, A ZARABIAM 1.500 ZŁ NA RĘKĘ !!!! Żadnych szans na podwyżkę, bo zamrozili płacę, nawet o stopę inflacji nie dostaję wyrówniana, ale non stop czytam w szmatławych gazetach, jak to dobrze mi się żyję, wrednemu urzędasowi !!! To już sprzątaczki w moim urzędzie mają lepiej, bo dostają co miesiąc premie ( ja mam zabronione ), mimo że odpowiadają tylko za czystość. Ja odpowiadam dyscyplinarnie, finansowo i karnie ( art. 231 kk ) Chyba dokonam samospalenia !!!! Tylko kogo to właściwie będzie obchodziło ? Rudy nawet się nie zasmuci.

[~sylwka]

mam to samo i jeszcze niedawno robiłam też za kierowcę i doręczyciela

[~ooo]

a zyć trzeba dalej .Jutro będzie lepiej pa

[~ula]

szkoda tylko, że jutro zawsze jest przed nami, nigdy teraz

[~fashfs]

ludzie piszcie, mówcie o tym, moooże coś się w końcu uda bądźcie dobrej myśli