Takie zapytanie otrzymałam od Starosty, który zatrzymał prawo jazdy w roku 2010. Nadmienię, że dłużnik ma zaległość z funduszu alimentacyjnego, nie płacę FA. W owym czasie nie wystawiano decyzji o uznaniu dłużnika za uchylającego się od zobowiązań alimentacyjnych.
Zastanawiam się co mam odpisać.
Może ktoś ma sensowny pomysł?