Napisano: 22 sty 2014, 1:27
Wyszłabym od próby sprecyzowania gdzie pan zamieszkuje czyli gdzie koncentrują się jego sprawy życiowe np. Gdzie chodzi do lekarza gdzie są wszystie jego rzeczy gdzie płaci za czynsz i gdzie zamirza w dłuższej perspektywie przebywać. Jeśli uznamy, że z uwagi na stan zdrowia matki syn przeprowadził się do niej, zabrał większość rzeczy zamierza tu pozostać i tu koncentrują się jego sprawy to znaczy że mieszka z matką a skoro korzysta z jej pienieędzy i się nią opiekuje to znaczy, że prowadzą wspólne gospodarstwo domowe i trzeba liczyć jego dochód nawet jeśli go nie odbiera, bo fakt, że ktoś nie odbiera swojego dochodu nie oznacza, że go nie uzyskuje. Można zastanowić się nad odliczeniem części i uznaniem jej jako dobrowolnej alimentacji ale całości na pewno nie da się odliczyć. Przy celowym specjalnym liczy się przede wszystkim szczególna sytuacja a nie o ile przekracza kryterium. Trzeba uwzględnić jakie są usprawiedliwione wydatki i potrzeby oraz ocenić czy w tej konkretnej sytuacji pomoc jest niezbędna. Może warto wydać parę zł na celówkę zamiast ogromnych pieniędzy na dps zol czy usługi opiekuńcze.Jeśli chcemy pomóc napewno znajdą się argumenty i wcale nie trzeba zaniżać dochodu, bo to sytuacji nie zmieni a będzie oczywiste, że sprawa naciągana.