Witam, od ponad roku walczymy z dłużnikiem i jego Mecenasem w związku z decyzjami o zwrocie. On chce żeby mu umorzyć, my średnio się z tym zgadzamy.
My odmowy, odwołania, SKO, do ponownego rozpatrzenia i tak w kółko. Zawsze coś wynajdą gdzie wydaje nam się, że badamy i uzasadniamy wnikliwie.(Sami oczywiście umorzyć nie chcą)
Do tej pory były protokoły z przesłuchania strony, czy można prosić o wywiad "1-kę"? Myślę, że taki może być lepszy od protokołu...
Co Wy na to?