Hej. Klientka przyniosła mi decyzję, że od stycznia uzyskała prawo do renty rodzinnej. Po doliczeniu renty za luty dochód przekracza, czyli muszę zrobić uchylenie od marca i marzec do zwrotu. Czy muszą być te wszystkie wszczęcia, tzn. przed wydaniem decyzji uchylającej, przed wydaniem decyzji o NP i zwrocie? Ja rozumiem, że procedury bla, bla, bla, ale czy to nie jest trochę zwariowane?
to w lutym nie była jeszcze uprawniona do renty dopiero decyzją z dnia 3 marca stała sie uprawniona wiec liczysz jej dochód uzyskany w marcu i uchylenie od 01.04.
Troszeczkę mnie zaszokowałaś/eś. Tzn., że w pierwszej kolejności bierzemy pod uwagę fakt, kiedy strona mogła się dowiedzieć o fakcie przyznania np. renty?
No dobra a gdyby decyzja była ze stycznia to wtedy muszę robić te wszystkie wszczęcia?
zawiadomienie o wszczeciu to jedna bajka a ktory miesiac uznac za uzysk - druga:)
zawsze strone zawiadamiasz jesli wszczynasz postepowanie z urzedu...ale mozesz od strony przyjac pismo - i bedzie,ze to strona wszczela to postepowanie i nie musisz jej juz o tym zawiadamiac
zasada trzech miesięcy:
pierwszy miesiąc to wydarzenie ( tu decyzja i wypłata w marcu)
drugi miesiąc - kwota uzysku ( tu kwiecień )
trzeci miesiąc - uchylenie ( tu od maja, jeśli przekroczy dochód)
To już się zakręciłam. Uchylenie od kwietnia czy od maja?
A tak w ogóle to bardzo dziękuję za pomoc. Dopiero startuję w świadczeniach rodzinnych więc mam wiele wątpliwości, ale widzę, że tu zawsze można na kogoś liczyć