czy muszę rozpatzreć sprawę? - Świadczenia rodzinne

[~Nati]

ok, jeszcze raz. Kobieta miała SR od XI 2012 r. Faktycznie na początku pokręciłam daty. W II 2013 roku przyszła i zrezygnowała z SR, bo mąż wyjechał poza granice kraju. Wyraziła zgodę na zmianę, uchylenie decyzji i ją uchyliłam. A sprawę przekazałam do ROPS-u. ROPS ustalił że zachodzi koordynacja od II/13 do VII/13. I na ten okres ROPS przyznał jej SR. Czy ja powinnam teraz jej rozpatrzeć wniosek za okres VIII-X 2013 r.? Moje wahania dotyczą tego czy w ogóle to ruszać.

[~Nati]

jak myślicie powinnam? Z jednej strony myślę że nie, bo w końcu sama zrezygnowała z tych świadczeń, ale z drugiej strony jeśli ROPS rozpatrzył jej wniosek od IIdo VII czy nie powinnam też rozpatrzyć od VIII-X? Jak wy robicie? Co innego jeśli ktoś zawiesza rodzinne, to jest sprawa prostsza gdyż mogę rozpatrywać na cały okres zasiłkowy, ale jeśli ktoś rezygnuje?

[~Nati]

?

[~Nati]

jak robicie?

[~Nati]

??

[~Nati]

pomocy

[kb]

troche to glupie ze ROPS jej przyznal skoro ona zrezygnowala;-)
no ale dobra...po przyznaniu jej swiadczen odeslali ci wniosek ?

[~Nati]

nie, nie odesłali wniosku. A ja mam kopię w aktach, a czy może to mieć znaczenie?

[kb]

no pewnie, chcesz na podstawie kopii wniosku ustalac prawo do swiadczenia? ja bym nie ustalala...

[~Nati]

a gdybym miała oryginał, czy powinnam ustalać jej prawo do SR od VIII-X, skoro ona sama rezygnowała?