Ukrainka brała u mnie zasiłek rodzinny. Dziś dowiedziałam się że 23 marca wyjechała na Ukrainę i nie wróciła. Jak teraz wygląda procedura? Wezwać ją do wyjaśnień, będzie awizo pewnie i uchylić decyzję jak coś czy zawiesić wypłatę? A czy za kwiecień powinna być decyzja NP, czy za kwiecień mogła wziąć bo datę utraty uprawnień w Straży granicznej ma 23 marzec plus 30dni to 22 kwiecień a zasiłek jest niepodzielny?
Zgodnie z art. 26 ust. 3c Ustawy z dnia 12.03.2022 r. o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa (Dz. U. z 2024 r. poz. 167) Zakład Ubezpieczeń Społecznych oraz organ właściwy w rozumieniu ustawy z dnia 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych mogą wzywać obywatela Ukrainy przebywającego na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, którego pobyt na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej jest uznawany za legalny na podstawie art. 2 ust. 1, ubiegającego się lub otrzymującego świadczenia, o których mowa w ust. 1 pkt 1-4, oraz dofinansowanie, o którym mowa w ust. 1 pkt 5, do osobistego stawiennictwa we wskazanej w wezwaniu jednostce organizacyjnej w terminie 3 dni roboczych, w celu złożenia wyjaśnień niezbędnych do prawidłowego ustalenia i realizacji świadczeń lub tego dofinansowania. Zgodnie z art. 26 ust. 3e ww ustawy wypłata świadczeń, o których mowa w ust. 1 pkt 1-4, oraz dofinansowania, o którym mowa w ust. 1 pkt 5, podlega wstrzymaniu, jeżeli otrzymujący te świadczenia lub to dofinansowanie obywatel Ukrainy przebywający na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, którego pobyt na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej jest uznawany za legalny na podstawie art. 2 ust. 1, który został wezwany do osobistego stawiennictwa, nie stawił się we wskazanej jednostce organizacyjnej w wyznaczonym terminie.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
Wstrzymuje a później w czerwcu wygaszam tą decyzję? A co z NP powinnam żądać za kwiecień czy nie?
I jeszcze jedno, jeśli zadzwoniła ona dziś i mam notatkę z rozmowy i powiedziała żeby uchylić decyzję to mogę na podstawie notatki z rozmowy telefonicznej czy raczej trzymać się procedury z wezwaniem?
Na LEX piszą, że w takim przypadku jeśli wyjechała 27 marca to od 28 kwietnia straciła uprawnienia i od tego momentu powinno się żądać zwrotu. Ale przecież zasiłek rodzinny jest niepodzielny więc jak mam żądać zwrotu za te dni. jak myślicie?