Napisano: 06 lut 2016, 20:17
Mam dokładnie identyczną sytuację. U mnie sama wnioskodawczyni pofatygowała się też do PUP i odesłali ją z kwitkiem, argumentując to co powyżej, że nie wiedzę czy do tego czasu osoba będzie pobierać zasiłek, mało tego, nie dość, że kobitka pobiera 80 % to jeszcze ostatni miesiąc jest niepełny. System mi odrzuca, mam podać konkretną kwotę za parę dni. Jestem w kropce, mija mi czas na wydanie decyzji. Pup się uchyla od głupiego zaświadczenia.I co ja teraz mam zrobić???n