1 dziecko- ZR + dojazd+ rozpoczęcie roku szkolnego= 124+69+100
2 dziecko- Zr + niepełnosprawność+ rozpoczęcie roku szkolnego= 124+110+100
dziecko do 30-06-2021 ma orzeczenie. Dochód 720,88 zł
Do końca czerwca łapią sie dochodowo w całości bo jest orzeczenie, od lipca złotówka. System rozbił rozpoczęcie roku szkolnego na:
listopad 2020-88,18
lipiec 2021- 2,43
sierpień 2021-2,43
wrzesień 2021-3,48
październik 2021-3,48
Trochę mi to nie pasuje. Czy tak powinno być? Jeśli pani mi przyniesie w lipcu nowe orzeczenie- albo będziemy przedłużać na covid-19 to od lipca znów wpadną w drugi próg i się będą łapali na całość?? czy dobrze myślę?