DA chce rozłożenia należności na raty. Wspomnę, że nadal są wypłacane świadczenia z funduszu dla wierzycielki. Komornik odesłał do nas prośbę dłużnika. Nigdy nie miałam takiego przypadku. W ustawie też niewiele. Może mi ktoś pomóc? Jak dalej postąpić. A, i jeszcze czekam na niego z wywiadem. Ma jeszcze trzy dni.
jeżeli zajda szczególne okoliczności o których mowa w art. 30 ust. 2 to możesz rozłożyć, ale to sama musisz na podstawie zebranego materialu dowodowego ocenic. Jak nie przyjdzie na Twoje wezwanie to zostawiasz podanie bez rozpatrzenia ale pod warunkiem, ze w wezwaniu go o tym pouczyłaś.
"Bądź dobrej myśli
bo po co być złej" Stanisław Lem
nie znam szczegółów sprawy, ale na razie nie widzę przesłanek do rozłożenia na raty. Przy rozpatrywaniu trzeba wziąć pod uwagę, np. wykształcenie, zawód, możliwości zarobkowe, stan zdrowia, stan majątkowy, itp... Wg. mnie żeby zastosowac wobec dłuznika ulge w spłacie musza zaistnieć czynniki niezalezne od niego, na które nie miał wpływu. W związku z tym, że decyzja ma charakter uznaniowy musisz sama ocenić czy w sprawie dłużnika zachodza szczególne okoliczności.Samo to, że przyszedł na wywiad i że ma dostać umowe to za mało "i to dużo za mało".
"Bądź dobrej myśli
bo po co być złej" Stanisław Lem