Postępowanie wszczęte, wcześniej wezwanie odebrane i elegancko olane.
Teraz wydajesz decyzję (jeśli warunki spełnione), doręczasz dłużnikowi i po uprawomocnieniu występujesz z wnioskiem do starosty i prokuratury.
też miałam taką sytuację, wydałam decyzję i wysłałam do zk...
z wnioskami do starosty i prokuratury się wstrzymałam bo czas w jakim dłużnik zostal pozbawiony wolności nie jest długi i wystąpię z tymi wnioskami jak już wyjdzie z zk, póki co napisałam sobie notatkę i wstrzymuje się do tego czasu z dalszymi działaniami