Nie przeszkadza mi wiwisekcja, którą robi Emilka na moim żywym organizmie - bo po moich plecach wiele osób już weszło na szczyty za mojego życia - "prawdziwa cnota krytyk się nie boi" i widać jasno komu tutaj faktycznie brakuje pokory.
Ja ukazuje wadliwy ( nazywam go PO imieniu - patologicznym systemem funkcjonowania w Polsce " demokracji" i ludobójczym ), który wspiera osoby takie jak Emilka, i nie chodzi tutaj o Litwinkę ( za jaką ktoś ją uważa - nie wiem dlaczego i w imię czego nazywa - pewnie chcąc skierować uwagę na państwo, ktore w jakiś sposob wyróżnilo się - a może jest to sugerowanie o konkretnej historii wlaśnie tego regionu, proba poniżenia naszego wieszcza i probuje tuszować faktyczny problem.
Mataczyć, aby zakamuflować faktyczną tożsamość).
Staram się o posadę posła na Sejm i nie zamierzam dawać się wciągać w jakieś bliżej nieokreślone matactwa, niedomówienia, uprzedzenia, dyskryminacje, nękania, mobbingi itp. nadużywanie prawa poprzez stosowanie niezgodnie z prawem.
Do tego aby reprezentować moich wyborcow wystarczy mi wiedza poprzedzona nauką od 7 roku życia, w tym trzy rożnego rodzaju specjalizacje ( ostatnia w zakresie pracy socjalnej z zawodu bowiem jestem pracownikiem socjalnym - nie myliś z opieką czy opiekunką, a więc nie matacz Emilka.)
Tego doświadczenia, kompetencji, wied, ktorą przez osiemnaście lat ksztalcenia zdobywalam jako pracownik socjalny - nikt mi nie odbierze i jak widać nie przeszkadzają mi braki w tej kandydaturze ( w wyborach na posla do VIII kadencji Sejmu RP)
bowiem jeżeli " śpiewać każdy może " ( moje pytanie: czy powinien?) - wyśpiewała kiedyś Lady Pank
https://www.google.pl/search?q=mniej+ni ... bTU5jnl_gD
To w równej mierze wyborcy sami określą 25 października 2015 roku czy jestem godnym kandydatem aby ich reprezentować racje rzetelnie i sumiennie