Dochód usyskany za 2 czy za 3 miesiąc

[Filemona]

Może w podatkach liczy się fakt zawarcia umowy, ale w ustawie oświadczeniach rodzinnych nic o niej nie ma. Myślę, że ta interpretacja, że chodzi o drugi miesiąc bierze się jeszcze z rozporządzenia z 2005 r., które mówiło o pierwszym pełnym miesiącu i był to najczęściej drugi miesiąc. Ale teraz nie ma nic o "pierwszym pełnym miesiącu". Upierasz się, m&m, że "miesiąc, w którym nastąpiło uzyskanie dochodu" (art. 5 ust.4b ustawy oświadczeniach rodzinnych), to miesiąc zawarcia umowy i uważasz, że to wynika z ustawy i jest jasne jak słońce na niebie, ale ja nadal nie widzę, że to wynika z ustawy. Dla mnie "miesiąc, w którym nastąpiło uzyskanie dochodu", to miesiąc pierwszej wypłaty i to ten sam "miesiąc, w którym dochód został osiągnięty". Człowiek podejmuje pracę 15 lutego, wypłatę za luty dostaje w marcu, miesiącem następującym po miesiącu, w którym nastąpiło uzyskanie dochodu będzie kwiecień, za kwiecień (wynagrodzenie należne za kwiecień wypłacone w maju) bierzemy dochód i uchylamy/zmniejszamy wysokość w świadczeniach rodzinnych (uznajemy, że nie należy się świadczenie lub należy się w mniejszej wysokości) od maja, czyli od "miesiąca następującego po pierwszym miesiącu od miesiąca, w którym dochód został osiągnięty" (art. 24 ust. 7 ustawy oświadczeniach rodzinnych).

Nie rozumiem, dlaczego słowa: "uzyskany" i "osiągnięty" nie oznaczają to samo. Dla mnie są synonimami i pozostała treść ustawy nie daje podstaw, aby rozumieć je inaczej. W orzeczeniach sądu odwołują się wówczas do słownika języka polskiego, ale to może później.

[m&m]

Wszystko to wynika z konkretnych zapisów ustawy.
Zgodnie z ustawą uzyskaniem dochodu jest uzyskanie dochodu spowodowane m.in.: uzyskaniem zatrudnienia lub innej pracy zarobkowy, uzyskaniem zasiłku dla bezrobotnych, uzyskaniem świadczenia.
Jak podejmujesz prace czy otrzymujesz zasiłek, to nie od dnia otrzymania wypłaty, tylko od dnia od kiedy masz płacone. I za pierwszy dzień pracy, potem za drugi , trzeci... pietnasty...itd. otrzymujesz zapłatę, tyle że łącznie za te wszystkie dni w późniejszym terminie. Tym samym pierwszy dzień pracy jest pierwszym dniem uzyskiwania dochodu, pierwszy dzień nabycia prawa do zasiłku jest tak samo pierwszym dniem uzyskania dochodu.
I teraz. Ustawa uwzględnia fakt, ze tej wypłaty nie otrzymujesz od razu, i dlatego każe doliczać osiagniety dochód za drugi miesiąc po miesiącu, w którym nastąpiło uzyskanie dochodu. A więc prawidłowo za ten drugi miesiąc ta wypłata powinna byc w pełnej wysokości. I automatycznie ten drugi miesiąc staje się miesiącem osiągniętego dochodu. Niezaleznie ile dni w pierwszym miesiącu trwało uzyskiwanie dochodu i niezaleznie czy otrzymuje sie pieniądze czy nie.
A ty chcesz zrobić, ze ktoś przyjdzie oswiadczy ci , ze owszem podjął pracę w styczniu, tylko że wypłate dostanie dopiero w lipcu. I przez pół roku będziesz mu płaciła śwaidczenie, a on jeszcze będzie brał do tego dochody. Ale nawet niech on te wypłate dostanie dopiero w lipcu, to i tak dostanie wyrównanie za te wszystkie miesiące. A wiec za te wszystkie miesiace uzyskał dochód.
Ale jezeli fakt wypłaty jest taki ważny, to czy ja mając umowę o pracę moge przyjsć do ciebie i oswiadczyć, że zakład pracy, w którym pracuję jest w złej kondycji finansowej i pracodawca juz od trzech miesięcy nie wypłaca mi wynagrodzenia. Uwzględnisz ten fakt i przyznasz mi zasiłek.

[Filemona]

"Ustawa uwzględnia fakt, ze tej wypłaty nie otrzymujesz od razu, i dlatego każe doliczać osiagniety dochód za drugi miesiąc po miesiącu, w którym nastąpiło uzyskanie dochodu. A więc prawidłowo za ten drugi miesiąc ta wypłata powinna byc w pełnej wysokości. I automatycznie ten drugi miesiąc staje się miesiącem osiągniętego dochodu. Niezaleznie ile dni w pierwszym miesiącu trwało uzyskiwanie dochodu i niezaleznie czy otrzymuje sie pieniądze czy nie."

Nie mogę się z tym zgodzić. To co w końcu przesądza o tym, że dany miesiąc jest tym, w którym dochód został osiągnięty: fakt pierwszej wypłaty czy zawsze będzie to drugi miesiąc niezależnie od tego, czy wypłata za pierwszy miesiąc była w pierwszym miesiącu czy w drugim? Jeżeli pierwsza wypłata była w pierwszym miesiącu (umowa od 15 lutego wypłata 28 lutego) to chyba trudno byłoby bronić uchylenia decyzji od maja. Miesiącem następującym po upływie miesiąca, w którym dochód został osiągnięty jest wówczas kwiecień.

[m&m]

Nie mogę się z tym zgodzić. To co w końcu przesądza o tym, że dany miesiąc jest tym, w którym dochód został osiągnięty: fakt pierwszej wypłaty czy zawsze będzie to drugi miesiąc niezależnie od tego, czy wypłata za pierwszy miesiąc była w pierwszym miesiącu czy w drugim? Jeżeli pierwsza wypłata była w pierwszym miesiącu (umowa od 15 lutego wypłata 28 lutego) to chyba trudno byłoby bronić uchylenia decyzji od maja. Miesiącem następującym po upływie miesiąca, w którym dochód został osiągnięty jest wówczas kwiecień.

Nie ma co tu kombinowac.Prawidłowo osiąganie dochodu następuje wraz z podjęciem zatrudnienia czy tez otrzymaniem zasiłku/świadczenia bez względu kiedy nastąpiła wypłata. Wiadomo ludzie mają różnie płacone. Jedni otrzymują wynagrodzenie z koncem miesiąca - pracownicy umysłowi , inni dziesiątego - pracujący fizycznie, a w niektorych przypadkach może byc inny termin wypłaty, jak chociażby przy swiadczeniach i zasiłkach czy rentach i emeryturach.
Te przepisu ujednolicają osiągniecie dochodu, a wiec zakładają, że juz w drugim miesiacu uzyskania dochodu ( podjęcia pracy, otrzymania świadczenia czy zasiłku) wszyscy osiagają już dochód w pełnej naleznej wysokosci, bez względu na to kiedy w ich przypadku nastąpiła pierwsza wypłata.
I teraz w kazdym jednym przypadku miesiąc podjęcia zatrudnienia czy też uzyskania świadczenia czy tez zasiłku będzie miesiącem uzyskania dochodu. Z resztą tak jak było to do tej pory. A drugi miesiac, za który ustawa nakazuje powiekszyc dochód staje sie automatycznie miesiącem osiągnięcia dochodu.
I nie wazne czy podejmie się pracę 1 marca, czy 15 marca, czy tez otrzyma sie prawo do zasiłku np. 20 marca, dla wszystkich tych osób miesiącem uzyskania dochodu będzie miesiąc marzec. Nie ważne czy otrzyma sie wypałatę ostatniego marca czy 10 kwietnia, czy też 20 kwietnia dla wszystkich tych osób miesiąc kwiecień jest miesiącem następującym po miesiącu, w którym nastąpiło uzyskanie dochodu. Kwiecień jest jednocześnie miesiącem osiągnięcia dochodu, gdyz wszystkie te osoby otrzymały wypłatę w kwietniu.

[anka35]

Mazur twierdzi że osiągnięcie to uzyskanie wypłaty, jeśli podjęła pracę w lutym wyłata w marcu, to dochód za kwiecień, uchylenie od maja
jak podjęła w lutym, wypłata w lutym, to uzyska za marzec i uchylenie od kwietnia

taka różnica

a działalność gospodarcza to cyrk, rozpoczęcie luty, marzec zero, kwiecień zero, maj zero, czerwiec pierwsze pieniadze, to dochód za lipiec i ewentualne uchylenie od sierpnia

[m&m]

Mazur twierdzi że osiągnięcie to uzyskanie wypłaty, jeśli podjęła pracę w lutym wyłata w marcu, to dochód za kwiecień, uchylenie od maja
jak podjęła w lutym, wypłata w lutym, to uzyska za marzec i uchylenie od kwietnia

taka różnica

Jak dla mnie to sie błaźni w tym przypadku.
Podejmują prace w tym samym czasie, w wypłacie jest 10dni róznicy, a ten co może brac np duzo większe pieniądze może byc uprawniony do dłuzszego o miesiąc pobierania swiadczeń.
Inna sprawa , ze w stosunku do tych dwóch osob ma zastosowanie ten sam przepis powiększenia dochodu o kwotę osiągniętego dochodu za miesiąc następujący po miesiącu, w którym nastąpiło uzyskanie dochodu. W przypadku tych dwóch osób uzyskanie dochodu ( podjęcie zatrudnienia) nastąpiło tego samego miesiąca. To jakim sposobem później moga sie zrobić dwa rózne miesiące nastepujące po tym jednym wspólnym?

a działalność gospodarcza to cyrk, rozpoczęcie luty, marzec zero, kwiecień zero, maj zero, czerwiec pierwsze pieniądze, to dochód za lipiec i ewentualne uchylenie od sierpnia

A czegóz to takie z góry zakładanie, że pierwsze miesiące z działalnosci gospodarczej to zero dochodu??

[adaw]

W podręczniku dot. 500+ ministerstwo wyjaśniło kwestię uzyskania dochodu w sytuacji podjęcia zatrudnienia i tego zamierzam się trzymać.
Ale ja nadal mam wątpliwości co do działalności gospodarczej...

[małamiki]

Znowu kolejne bzdury mazurkiewicza - nie znudziło sie niektórym ich powtarzac?
Mamy jak wól przykłady obrazujace utrate/uzyskanie w podreczniku 500+ np. przykład ostatnio dodane przykład 9 i 10 i tego sie trzymam a nie wypocin tego naciagacza, ktore kompletnie zadnej wartosci nie maja bo nawet ich nigdzie nie ma. Poza tym to zaden dla mnie autorytet ten cały m

[Filemona]

Dzięki małamiki, nie doczytałam w podręczniku tego kawałka. Jest to konkretna interpretacja ze strony Ministerstwa i jest się czego trzymać.

[82gocha]

a jak w przypadku działalności?Pani rozp.działalność 29 LUTEGO i co dalej???