... to któż wam do ciężkiej ch..ery karze pracowac w dpesie, szukac innej pracy, bo mnóstwo jej dookoła, tylko trzeba chciec, a nie iśc na łatwiznę !!!!
Dlatego, że centrala sekcji pomocy społecznej solidarność jest w Krakowie, to tam pracownicy dps-ów dostali po 500 zł, a reszta związkowców niech sie \"wali\", tak zapewne myśla ci co sa krakowskimi działaczami, inne dps-y w polsce czy małopolsce to co sa gorsi ???. I tak to sie przejawia lokalny patriotyzm czyt. dbanie i swój czubek nosa, i to maja być związki dla wszystkich, a gdzie tu solidarność w działaniu. Chyba czas sie wypisac z tego śmiesznego zbiegowiska, bo składki pałece i co ??/
Pracuje w DPS w Krakowie. Żadnych , powtarzam ŻADNYCH podwyżek nie było tylko ochłap przedwyborczy od prezydenta , jednorazowa wypłata po 500 zł, która do niczego nie wchodzi. Mógł sobie to zachować bo pracownicy woleli by powyzkę zamiast kiełbasy przedwyborczej Więc nie piszcie bzdur , bo od 2008 r. nie było zadnych podwyżek.
a to może pochwal się ile wy w tym królewskim mieście zarabiacie, jak koszt utrzymania mieszkańca w wielu dps-ach dochodzi do 4000 zł !!!!, to chyba ze 3000 zł opiekun ??? czekam na odpowiedź!!!!
Koszt utrzymania mieszkańca 2700. A opiekun zarabia 2.100 brutto( większość mamy po studiach) to chyba nie tak dużo. Ja pracuję w księgowości więc jak ktoś wypisuje takie bzdury jak wyżej to bardzo mnie denerwuje.
Nie mylić zarobków pracowników Domów Pomocy z Urzędem Miasta. My zawsze jesteśmy na szarym końcu.
I właściwie nie wiem o co było tyle nerwów?.