Wniosek o KDR złożyła rodzina zastępcza niezawodowa (wujostwo) dla dwójki dzieci. Rodzice biologiczni mają ograniczoną władzę. Rodzina zastępcza ma jeszcze 2 własnych dzieci, z tego jedno uczy się. Czyli spełniają wymogi.
Więc mogę przyznać im karty, tak?
Rodzicom zastępczym na jaki czas?
Dzieciom wziętym pod opiekę na jaki czas?
Dzieciom biologicznym wg ustawy.
Postanowienie o umieszczeniu mówi, że dzieci mają się znajdować w rodzinie zastępczej do uprawomocnienia się wyroku, prawdopodobnie do 18 r. ż.
Za wymagane dokumenty powinnam żądać:
- ksero dowodów osobistych wszystkich osób pełnoletnich,
- ksero aktów urodzenia dzieci biologicznych i zastępczych,
- ksero postanowienia sądu czy decyzja z PCPR o byciu dzieci w rodzinie zastępczej,
Coś jeszcze?
Ojciec biologiczny jak wyjdzie z więzienia zapewne będzie starał się o odebranie dzieci, ale znając ich sytuację i całe te sprawy tak łatwo mu się nie uda.
Gdyby jednak odzyskał władzę nad dziećmi, to co wówczas? Czy będzie się im należała karta w ramach kontynuacji czy już nie?
Ta dwójka dzieci ma jeszcze starszego brata, ale znając sytuację skończy szkołę średnią i na tym zaprzestanie. Więc gdyby się „nawróconemu” ojcu kiedykolwiek udało odzyskać dzieci, to już nie będzie co najmniej 3 dzieci uczących się, tylko dwójka.
A i jeszcze jedna sprawa dotycząca powyższej:
córka biologiczna ma 22 lata, uczy się zaocznie w szkole policealnej, w 2016 roku planuje ślub.
Czyli przyznaję jej kartę do ukończenia szkoły, po okazaniu zaświadczenia ze szkoły. Ale w chwili jak już wyjdzie za mąż, to karta jej się nie należy, czyli powinna to zgłosić i zrezygnować, tak? - bo już nie będzie na utrzymaniu rodziców.
A kto na nią wnioskuje, ona sama czy rodzice? - bo wg mnie rodzice, skoro jest na ich utrzymaniu.
To drugie dziecko nie uczy się, więc karta nie przysługuje. Jak podejmie naukę to wówczas może się starać o kartę. Dziecko jest to pełnoletnie, więc będzie samo na siebie wnioskować o kartę.
Ale jak na chwilę składania wniosku wszyscy spełniają, a później się te biologiczne dzieci wykruszą, to dzieciom zastępczym będzie dalej przysługiwało prawo, tak?
Proszę, powiedzcie jak Wy to widzicie?
Z góry dziękuję za każdą podpowiedź.