Pan Polak ożenił się z Ukrainką - ona pozostaje przy swoim nazwisku. Mają wspólne dziecko, Pan pobiera na to dziecko 500+. Teraz Pani Ukrainka sprowadza swojego syna z Ukrainy, wszystko załatwione, przetłumaczony akt urodzenia, karta pobytu, załatwiona szkoła (ojciec chłopaka nieznany). Pan przychodzi i wnioskuje o dopisanie młodego do składu rodziny i chce na niego 500 zł.
Nie przyznaje mi na chłopaka, bo zaznaczone że dziecko małżonka.
Pytanie takie: czy teraz Pani musi złożyć wniosek na syna i tylko syna? Skład rodziny 4 osoby. Czy to nie będzie kolidowało później w sprawozdaniach, że są dwa różne wnioski z takim samym składem rodziny? Czy może Pani niech złoży wniosek na dwójkę swoich dzieci a decyzję Pana uchylić?
Proszę o podpowiedzi