Kobieta na świadczeniu pielęgnacyjnym pracował i ma do zwrotu ok 30 tys zł...nadmieniam, że to już 3 raz kiedy ma decyzję wydaną zwrotową na tym świadczeniu z powodu pracy... decyzję się uprawomocniły wiec zaczęłam jej wszystko potrącać nie dostaje od nas żądnej wypłaty...baba ma straszny tupet i przylazła mi teraz się drze że nie mam prawa że była u prokuratora itp że musze jej coś zostawić aż zwątpiłam..jak to jest z tym potrąceniem moge jej wszystko zabrac tak?