To woła o pomstę do nieba, kiedy trzeba było wydać decyzję na 500+ to jeszcze jako tako działało, teraz nikogo nie obchodzi, że zaczął się okres zasiłkowy - ale to przecież tylko zasiłki rodzinne. Niech pracownik siedzi i pisze do US i ZUS, przecież nie ma nic do roboty.
Pisanie do ZUS i US mija sie i tak z celem, bo mimo to ze mają tydzień na odpowiedź to odpisują nam 2 miesiące. Może zacznę odsyłać ludzi to urzędów po zaświadczenia to wtedy ogarną ci z ministerstwa tą pożal się boże empatię.