dziewczyna złożyła wniosek o becikowe przedstawiając zaświadczenie od lekarza ze od 10 tygodnia była pod kontrola, zaświadczenie wzbudziło moje podejrzenie mianowicie wydawało mi się ze było podrobione w związku z tym wystąpiłam do właściwego lekarza z wnioskiem o udostępnienie danych osobowych od kiedy dana osoba była pod kontrola okazuje się ze faktycznie zaświadczenie było podrobione a dziewczyna była pod kontrola lekarska od 14 tygodnia!!!! wezwałam dziewczyna ale niestety nie pojawiła się. co zrobilibyście?? powiadomić prokuraturę, policje????
powiadomić obowiazkowo bo jeżeli np. narobiła coś więcej i wyjdzie to za rok to sie wezmą za ciebie i to juz bedzie ostara jazda-zatajenie wspołudział itd....