Film SF Prometheus

[~fan SF]

\"Prometeusz\" opowiada o grupie naukowców, którzy natrafiają na wskazówkę dotyczącą początków ludzkości na Ziemi oraz o wyprawie na planetę, na którą zgodnie z interpretacją tajemniczych malowideł z przed tysięcy lat, znalezionych na ścianach jaskini, zostaliśmy jako ludzkość zaproszeni. Podobne znaki pojawiały się w kulturach niemal wszystkich starożytnych cywilizacji.

Początkowo film miał być prequelem \"Obcego: ósmego pasażera Nostromo\" z 1979 roku, jednak ostatecznie nowy film tylko luźno nawiązuje do postaci i fabuły klasyka.

Film ten jest próbą odpowiedzi na temat istoty człowieczeństwa. Ukazuje odwieczną potrzebę poznania i zrozumienia sensu życia na Ziemi. Opowiada też o naszych wyobrażeniach na temat Stwórcy i potrzebie zrozumienia czym się kierował tworząc życie ludzkie. Kogo spotkali uczestnicy wyprawy na odległą planetę? Film nie daje jasnej odpowiedzi na ten temat.

Prequel - poprzednik, nawiązanie do jakiegoś utworu (zwykle popularnego filmu), opowiadające o wydarzeniach wcześniejszych niż opisane w pierwowzorze. Prequele zazwyczaj powstają później niż oryginalne dzieło i często są w nich wyjaśniane wątki i zdarzenia, o których opowiadała główna część. Kontynuacja utworu przedstawiająca wydarzenia późniejsze niż w pierwowzorze to sequel.

Prometeusz(2012)
https://www.filmweb.pl/film/Prometeusz-2012-523230

Prometheus 3 Minutes Length Trailer
https://youtu.be/iIJeQNyZ6VE

Prometheus Full Trailer 2
https://youtu.be/N0WUpsErUBA

[dzibar]

dziękuję za zwrócenie uwagi temat bardzo ciekawy - postaram się pójść:) wiesz ~~fanie SF - dzięki Tobie uświadomiłam sobie, ze wieki nie byłam w kinie )))))))))

[~Adam]

Nie widziałem ale ten film podobno zawodzi. Szczególnie zagorzałych fanów Aliena spodziewających się jaszczurów z podwójną szczęką i ostrym ogonem. Scott chce zrobić jeszcze dwie części Prometeusza. Dopiero ta trzecia ma być spoiwem łączącym ten film z pierwszym Alienem. No i najważniejsza rzecz - scenariusz to podobno dno totalne.

Ja najbardziej lubię część drugą i trzecią. Druga ma świetny klimat i sporo akcji. Trzecia zaś ma w sobie wiele mistycyzmu i symboliki. Atmosfera gęsta że można by ją kroić nożem. Czwórka też nie była zła. Plastycznie wysmakowana choć już nie taka fajna jak poprzednie części. Poza tym twórcy poszli chyba troszkę za daleko pokazując pod koniec planetę ziemia.
Z Prometeuszem poczekam na wersję BRrip. Wtedy ściągnę;)

[~fan SF]

"Prometeusz" wpisuje się w nurt kinematograficznej promocji Ruchu New Age, scjentologicznej wizji świata, których prekursorem było m.in. dzięło "Odyseja Kosmiczna 2001". Nie wiem za czyją sprawą pojawia się przynajmniej dwukrotnie wątek krzyża, który jest ważnym symbolem dla jednej z uczestniczek wyprawy oraz dla wszystkich Chrześcijan. Czy sprawcą scen promujących w "Prometeuszu" Chrześcijaństwo był Polak, który z tego co wiem jest Dariusz Wolski, polski operator filmowy, mieszkający i pracujący w Hollywood? Niezrozumiała jest dla mnie wciąż pierwsza scena filmu, która ukazuje spożycie przez Prometeusza zawartości "tego czegoś" (napoju Bogów Ambrozji? albo zawartości puszki Pandory?, surogatu boskości?). Zawartość tych puszek, zasobników przypomina substancję, która ma wpływ na kod genetyczny organizmu, który spotka. W pierwszej scenie filmu tytułowy Prometeusz, otwiera puszkę Pandory?, kosztuje, nektaru bogów? i zaczyna przemieniać się w potwora w ludzkim znaczeniu tego słowa, by ostatecznie się rozpaść na kawałki, wpadając do wód wodospadu spływającego z gór. W kończącej tę scene ujęciu pojawia się kraway, porozrywany łańcuch DNA. Ta pierwsza scena filmu ma zapewne jakieś ważne znaczenie, podobnie jak scena wschodu słońca rozpoczynająca legendarną już dziś Odyseję Kosmiczną 2001.

2001: Odyseja kosmiczna (film)
https://pl.wikipedia.org/wiki/2001:_Odys ... zna_(film)
https://www.youtube.com/watch?v=cWnmCu3U09w