Gdzie na Sylwestra socjalni??

Wybrane tematy:
coś pozytywnego Dobra książka
Ares

Re: Gdzie na Sylwestra socjalni??

Post autor: Ares »

Jesteś szczęśliwy elmer? Twoje dzieci są szczęśliwe?
Jeśli tak to proponuję olać całą resztę, chwytać dzień, cieszyć się chwilą, nie robić drugiemu co tobie nie miłe, dać żyć innym, tolerować inność (jeśli nie próbuje ona siłą czegoś na tobie wymusić) i nie przejmować sie czymś na co nie masz wpływu:)
Jeśli nie to zalecam wizytę u psychologa, ruch na świeżym powietrzu, butelkę dobrego wina, seks z żoną i fajną komedię. Nie walcz z tym światem, nie pouczaj, mądruj. Dyskutuj ale nie moralizuj. Dbaj o siebie i rodzinę. Nie próbuj ratować globu bo to bez sensu. Nie walcz z wiatrakami, płyń z prądem. Zaakceptuj swą szarość i małość.
Inaczej zawsze będziesz się rano budził, patrzył w sufit i mówił "ja pier...e ku...a".
Mnie tez jest ciężko i też czasem nie nadążam. By nie sfiksować nauczyłem się szukać pozytywów nawet tam gdzie wcześniej widziałem tylko zło.
Więcej luzu, dystansu do siebie i świata ci życzę. Nie czytaj za dużo i nie oglądaj wiadomości bo to tylko do kurwicy prowadzi. Przyjemniej sie słucha szumu wiatru i śpiewu ptaków;)
To tyle ode mnie na dziś, jutro, pojutrze, do czasu aż ktoś założy tutaj nowy wątek dzięki czemu powieje świeżością i humorem.
Awatar użytkownika
de Charette
Administrator
Posty: 20671
Rejestracja: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:
Kontakt:

Re: Gdzie na Sylwestra socjalni??

Post autor: de Charette »

nie pijam wina;
nie ma już fajnych komedii - Monty Pythony widziałem już wszystkie po kilka/kilkanaście razy;
drudzy mi się pchają przed oczy i próbują na mnie i na moich dzieciach wymuszać (vide przymusowa edukacja seksualna);
z prądem to wiesz co pływa
nie klnę więc nie budzę się z takim słownictwem
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
Ares

Re: Gdzie na Sylwestra socjalni??

Post autor: Ares »

Wciąż tak samo sztywny:)
marta20

Re: Gdzie na Sylwestra socjalni??

Post autor: marta20 »

tyś też z tymi ukraincami jakiś sztywny, dlaczego nam nie pomagają się pytasz, może dlatego, że nie jesteśmy uciekinierami z kraju ogarniętego wojną, wywiezieni daleko od wszystkiego co znamy, tylko se siedzimy na forach i pitolimy głupoty z nudów, no w czym tu pomagać, w narzekaniu jak to nam jest źle a innym dobrze, wyjedź gdzieś daleko i zaczynaj tam od zera bez żadnego kapitału, zobaczysz jaki to miód tym bardziej, że do wyjazdu zmusiła tych ludzi sytuacja a nie ich chęć podróżowania, a zresztą co się martwisz, że nas tu za dużo będzie, przecież polacy też wyjeżdżają, tak się teraz ludzie kręcą po świecie to chyba dobrze, jesteśmy święcie oburzeni jak o nas źle mówią na zachodzie, wychodzi na to, że lepsi nie jesteśmy
Ares

Re: Gdzie na Sylwestra socjalni??

Post autor: Ares »

Pokazówka skierowana do zachodu.
Patrzcie jacy to jesteśmy dobrzy, otwarci, solidarni, zaradni. Nie będzie Putin pluł nam w twarz.
Emili
Stażysta
Posty: 195
Rejestracja: 11 sty 2015, 17:22
Zajmuję się:

Re: Gdzie na Sylwestra socjalni??

Post autor: Emili »

Dlaczego ludzie sobie pomagają ? nadal zastanawia ...jak widać.
i87kyi

Re: Gdzie na Sylwestra socjalni??

Post autor: i87kyi »

żeby zaspokoić własne ego
Emili
Stażysta
Posty: 195
Rejestracja: 11 sty 2015, 17:22
Zajmuję się:

Re: Gdzie na Sylwestra socjalni??

Post autor: Emili »

to przykre musi być dla tego człowieka,że jest taki jałowy.
Awatar użytkownika
Grzesko888
Praktykant
Posty: 4
Rejestracja: 11 sty 2015, 15:25
Zajmuję się:
Kontakt:

Re: Gdzie na Sylwestra socjalni??

Post autor: Grzesko888 »

Ja byłem w domu...
Człowiek jest najgłębiej uzależniony od swojego odbicia w duszy drugiego człowieka, choćby ta dusz była kretyniczna.
ODPOWIEDZ