pewnie, że może sobie jechac, ale niech nie kłamie potem przed kamerami, że nie ma za co żyć. Bo jej stopa zyciowa jest wiele, wiele wyższa niż niejdenj matki zdrowego dzicka. Pomoc powinna byc dla tych którzy jej naprawde potzrebują. To wyglada jakby on amiała pretensje do całego społeczeństwa , że urodziło jej sie niepełnosprawne dzicko i żąda z tego powodu rekompensaty od państwa. W tym wypadku nie chodzi o zaspokojenie podstawowych potrzeb zyciowych tylko zeby ustawić się jeszcze lepiej. To chyba nie tak powinno być, troche do góry nogami to wszytsko.
Do Mari. Już nie przesadzaj, że nie stać cię wyjechać na 2 dni nad morze bo nocleg to zaledwie 50 zł za dobe na trzy osoby to 150 wyżywienie można z domu wziąć a jak zarabiacie razem może 3 tysiące to wystarczy sobie odmówić trochę ubrań kupić w ciucholandzie i zaoszczędzić na innych przywilejach i wyjazd gotowy. Dopier... się do wszystkiego tak jak byście zazdrościli choroby tych dzieci. Trochę ogarnij się Maria i ciesz się że Nie musisz całą dobę opiekować się dzieckiem chorym i tak całe swoje życie.
Przepraszam nie 50 za dobę tylko 25 czyli 75 na trzy osoby. Robicie wielkie halo i tyle. To już tym matkom się nic nie należy ino kupki kaszki przez resztę życia i propszenie frajrera Tuska żeby zaczoł traktować pracę w domu jak pracę normolną gdy się opiekujesz innym nie pełnosprawnym. Nie mam dziecka ale rozumie te matki. Taki kraj każde patrzy na siebie i się wcale im nie dziwie.