jak ktoś mi pomoże to się z nim umówie:) - Świadczenia rodzinne

[~ewalu]

Elmer jak się zachwala ...

[~mm]

ludek jak obiecałam to przyślę, słowa dotrzymam, pracuję do 12 więc nie zwiewam tylko kończę pracę

[~ludek]

\"A tak w gołe to żonę mam z gór\"

To wiele wyjaśnia. Jak to harda góralka, chłopa pod pantoflem trzyma. Tylko co ona w knajpie robiła, żeś ja tam znalazł?

[~Elmer]

u nas na Oberschlaisen to baba ma niewiele do godki. Góralki nie są harde (wręcz odwrotnie). Poza tym ona to raczej krojcok.

W knajpie to mnie szukała

[~ola]

hola hola ja tu byłam pierwsza do umówienia się na mała randke

[~ludek]

no to też możesz fotke przysłać ;P
Elmer juz zajęty

[fajna dziewczyna]

Elmer po pierwsze to ludek na pewno nie szukał frelki, on sam nie wie czego chce. Po drugie to wypraszam sobie że na Śląsku kobiety nic nie mają do gadki. Może nawet sam nie wiesz, że Twoja żona tylko pozwala Ci tak myśleć.
Ludek, motyle pewnie nadfruną znowu jak się zrobi cieplej, chociaż wtedy to już całkiem będę skołowana....

[fajna dziewczyna]

ola jak umówisz się z ludkiem na randkę to normalnie szacun :d

[~ludek]

następny pies ogrodnika ;P

[fajna dziewczyna]

No boki zrywać, już tak sobie nie pochlebiaj. Elmer Cię dobrze rozgryzł.