Może ktoś z Was będzie wiedział co z ty fantem mam zrobić. Otóż:
- najpierw wyrokiem sądu dziecko było przy ojcu i zasądzone alimenty od matki (ojciec i dziecko mieszkają u nas więc wypłacaliśmy),
- nowy wyrok: powierzenie dziecka matce i alimenty od ojca (matka mieszka gdzieś w Polsce a dziecko jest cały czas przy ojcu, bo on nie chce go wydać matce),
więc na tym etapie uchylenie decyzji ojcu i jest ok. No i teraz schody:
Matka przysłała wniosek do FA na córkę (podała swój adres zamieszkania ten gdzieś w Polsce) i chce się ubiegać u nas o to świadczenie bo jak twierdzi - dziecko (osoba uprawniona) mieszka na naszym terenie. Z drugiej zaś strony dziecko jest przy ojcu bo ten odmawia wydania (pisma w aktach) więc tym samym matka nie ponosi kosztów związanych z utrzymaniem dziecka.
No właśnie i co dalej? Jak to ugryźć? Pomóżcie mądre głowy
