Ja wydałam aż 20 decyzji na nowy okres zasiłkowy
Przez tą empatię jest porażka, co nie weźmiesz to jakieś kwiatki wychodzą i nic nie można zrobic do końca. Nie wiem kiedy my to przerobimy.
U mnie to samo jestem w czarnej , dramat robie ile widze na oczy i nie widzę światełka w tunelu nie wspomne o np jakie wyłażą ja nie wiem dezerteruję... wszystko przez tą cholerna weryfikację i nie działającą poprawnie od poczatku zasiłkowego e empatie
u nas to samo już pisałam wcześniej że co sie weżmie wniosek to coś .....ręce opadają a to nie rozliczyli czegoś pitów do utraty nie mają .....a jak to jest ? bo w przypadku wniosków złożonych we wrzesniu wypłata w listopadzie, w pażdzierniku w grudniu a wnioski złozone w listopadzie? to co te złozone do 10 listopada to wypłata na koniec miesiąca???gdzie jest okreslone jaki mamy czas na wydanie decyzji???kurdę chyba przez to wszystko sie lekko zakręciłam.....