Klientka przeszła na zasiłek chorobowy. W międzyczasie wygasła jej umowa i dostała św. rehabilitacyjne. W związku z tym doliczyłam dochód ze świadczenia po utracie zatrudnienia i w związku z przekroczeniem kryterium uchyliłam prawo do ZR. Św. rehabilitacyjne było przyznane do 10 kwietnia. W maju babka złożyła wniosek na ZR na dzieci i ma przyznane, bo nie uwzględniłam dochodu ze św. rehabilitacyjnego. Teraz przyniosła mi decyzję z 20 maja, że ma ponownie przyznane prawo do św. rehabilitacyjnego od 11 kwietnia - czyli jakby kontynuacja. Jak to teraz policzyć? Jako kolejny uzysk za czerwiec 2019 (w maju miała wypłatę za maj i wyrównanie za kwiecień)? Może za dużo kombinuję ale jakoś mi już się ciężko myśli przez ten upał...
Uzyskiem w tym przypadku jest uzyskanie należności pieniężnej z tego świadczenia (faktyczna wypłata). Skoro zarówno w kwietniu jaki i w maju pobrała świadczenie rehabilitacyjne (co prawda w różnych kwotach) to nie ma przerwy w pobieraniu świadczenia i traktowałabym to jak ciągłość świadczenia i nie robiłabym utraty i uzysku z kolejnej decyzji.
Jak osoba nie otrzymałaby z nowej decyzji wypłaty w maju, to wtedy zrobiłabym utratę, a potem uzysk za drugi m-c wypłaty z tej decyzji.