Wniosek złożony do nas w ostatnich dniach sierpnia. Dwa dni później pani dociera z info, że jednak zamieszkuje w innej gminie. Bierzemy oświadczenie i wysyłamy papiren do organu właściwego zgodnie z art. 25 ust. 4 uośr. Dziś dostajemy mało przyjemny telefon z pytaniem dlaczego nie daliśmy odmowy, żeby pani mogła sobie w nowym organie złożyć nowy wniosek. To jak to w końcu jest?