
Kontrakt socjalny, proszę o pomoc
Re: Kontrakt socjalny, proszę o pomoc
nareszcie znikną prawiczkowe pismatołki i cała to gniazdo warchołów 

Re: Kontrakt socjalny, proszę o pomoc
A jakie działania zlecilibyście w kontrakcie socjalnym osobie uzależnionej od alkoholu i stosującej przemoc fizyczną wobec konkubiny? Jakaś przymusowa terapia odwykowa, detoks, czy co? Proszę, pomóżcie.
Re: Kontrakt socjalny, proszę o pomoc
E tam, pogadajmy o tym 
Pomyśl - jeśli człowiek w kontrakcie zgodzi się podjąć terapię, wtedy nie można o niej pisać "przymusowa". No bo kontrakt podpisuje dobrowolnie. O przyjęciu na detoks decyduje lekarz, więc to też nie bardzo do kontraktu z pracownikiem socjalnym.
W uproszczeniu piszemy "osoba uzależniona od alkoholu" ale... zdecydowana większość naszych klientów nie jest zdiagnozowana i nigdy nie zgodzi się z takim stwierdzeniem ze strony pracownika socjalnego. Jeśli nawet dla świętego spokoju podpisze w kontrakcie zobowiązanie do terapii, jest duża szansa, że terapii nie podejmie. Będziesz potem chciał wyciągnąć konsekwencje i odmówić lub ograniczyć pomoc (bo nie realizuje postanowień kontraktu - art. 11 ust. 2 ustawy o pomocy społecznej). Klient się odwoła, stwierdzi że uzależniony nie jest, a Ty bezpodstawnie zmusiłeś go do podpisania zobowiązania do terapii - i wygra w SKO.
Jako stary wyjadacz praktyk zrobiłabym tak
1) zobowiązanie po stronie klienta (działanie): Zgłoszę się do poradni terapii uzależnień (podać konkretną nazwę placówki) na rozmowę diagnostyczną w terminie do dd-mm-rr;
2) zobowiązanie po stronie pracownika (działanie): Umówię wizytę diagnostyczną u specjalisty terapii uzależnień w (podać nazwę placówki jw.), poinformuję Pana XXX telefonicznie o terminie wizyty i sprawdzę realizację tego zobowiązania.

Pomyśl - jeśli człowiek w kontrakcie zgodzi się podjąć terapię, wtedy nie można o niej pisać "przymusowa". No bo kontrakt podpisuje dobrowolnie. O przyjęciu na detoks decyduje lekarz, więc to też nie bardzo do kontraktu z pracownikiem socjalnym.
W uproszczeniu piszemy "osoba uzależniona od alkoholu" ale... zdecydowana większość naszych klientów nie jest zdiagnozowana i nigdy nie zgodzi się z takim stwierdzeniem ze strony pracownika socjalnego. Jeśli nawet dla świętego spokoju podpisze w kontrakcie zobowiązanie do terapii, jest duża szansa, że terapii nie podejmie. Będziesz potem chciał wyciągnąć konsekwencje i odmówić lub ograniczyć pomoc (bo nie realizuje postanowień kontraktu - art. 11 ust. 2 ustawy o pomocy społecznej). Klient się odwoła, stwierdzi że uzależniony nie jest, a Ty bezpodstawnie zmusiłeś go do podpisania zobowiązania do terapii - i wygra w SKO.
Jako stary wyjadacz praktyk zrobiłabym tak
1) zobowiązanie po stronie klienta (działanie): Zgłoszę się do poradni terapii uzależnień (podać konkretną nazwę placówki) na rozmowę diagnostyczną w terminie do dd-mm-rr;
2) zobowiązanie po stronie pracownika (działanie): Umówię wizytę diagnostyczną u specjalisty terapii uzależnień w (podać nazwę placówki jw.), poinformuję Pana XXX telefonicznie o terminie wizyty i sprawdzę realizację tego zobowiązania.
Re: Kontrakt socjalny, proszę o pomoc
Wiem wiem, cel ominęłam, skupiłam się na końcówce, czyli działaniu
Cel ominęłam... celowo
Cel ominęłam... celowo

Re: Kontrakt socjalny, proszę o pomoc
Śliczne dzięki, betta27, to mi bardzo pomogło. Jestem bardzo wdzięczny.
P.S. Niektórym może się wydawać, że to jest proste, ale jak się ma zerowe doświadczenie w pisaniu kontraktów socjalnych, tak jak ja, to to wcale takie proste nie jest. A ja jeszcze nie mam kontaktu z klientem, tylko dostałem na papierku "suchy" opis sytuacji rodzinnej (pewnie zmyślony) i do tego miałem napisać plan pomocy.
P.S. Niektórym może się wydawać, że to jest proste, ale jak się ma zerowe doświadczenie w pisaniu kontraktów socjalnych, tak jak ja, to to wcale takie proste nie jest. A ja jeszcze nie mam kontaktu z klientem, tylko dostałem na papierku "suchy" opis sytuacji rodzinnej (pewnie zmyślony) i do tego miałem napisać plan pomocy.
Re: Kontrakt socjalny, proszę o pomoc
Mam jeszcze takie pytanie. Starszej pani, do której chodzi opiekunka mopsu, zepsuł się odkurzacz. Pani ma rentę w wysokości 1200 zł, a kryterium dochodowe na zasiłek celowy (odkurzacz to "niezbędny przedmiot użytku domowego"),wynosi 634 zł. Ale jest jeszcze "specjalny zasiłek celowy", który może zostać przyznany jak komuś przekracza kryterium dochodowe. Ale o przyznaniu tego zasiłku specjalnego decyduje już arbitralnie pracownik socjalny uwzględniając stan budżetu mopsu i coś jeszcze?
Re: Kontrakt socjalny, proszę o pomoc
stan budżetu mops-u jest kluczowy (jeśli jest bardzo źle, można zaproponować sprzęt sprawny, ale używany); u nas dodatkowo robimy analizę budżetu (dochody - wydatki) klientki i wykazujemy, że mimo przekroczenia kryterium, nie jest w stanie samodzielnie zakupić niezbędnej rzeczy
Re: Kontrakt socjalny, proszę o pomoc
Proponuję - zadawaj podobne pytania w dziale ogólnym, nie na HP
Tutaj zaglądają pasjonaci polityki, problemów z uchodźcami i inni szukający ciekawostek raczej niż merytorycznej dyskusji na tematy zawodowe. Na ogólnym forum na pewno dostaniesz dużo więcej odpowiedzi 


Oprócz Kontrakt socjalny, proszę o pomoc - HYdE PaRK przeczytaj również:
Holokaust chrześcijan. Artykuł tylko dla ludzi dorosłych
17-latka będzie ukarana za obronę przed uchodźcą
Dzicz gwałci dzieci w Norwegi
Nasi w Dublinie
Zakochają na śmierć
List do Verhostadta
Uchodźca pchnął nożem 22-letnią pracownicę ośrodka dla ucho
Dzicz zaatakowała we Francji ponownie
Ło jej, ale kuku
Kto nas broni przed inwigilacją
Muzułmanie dostają białej gorączki i plują jadem w Anglii
Komunikat Ministerstwa Prawdy nr 523
Czy po kolizji należy się odszkodowanie?
PO i Petru realizują plan Putina
Verhofstadt agentem Putina
Max Kolonko Mówi Jak Jest