Możesz rozwinąć?
Np. u mnie po kłótniach między mną a pracownikami socjalnymi które kończyły się płaczem (nie moim), skargami u Wójta po wielu miesiącach dałem sobie spokój i niech robią jak chcą bo jak to mi próbowali tłumaczyć "nie będziesz nas uczył jak mamy robić wywiady, bo robiłyśmy je jeszcze jak Ty nie pracowałeś"
Kontrola będzie się burzyć do ciebie, że masz niewłaściwe wywiady (w sumie one się praktycznie nie różnią i ósemka jest lepsza). W myśl zasady: kowal zawinił a cygana powiesili.
PS. u mnie tylko jeden pracownik płakał z powodów wywiadów (nie wiem co oni mają z tym płaczem), ale kierownik mnie poparł. Pracownik socjalny sobie wymyślił, że na wywiadzie (IX) będzie wpisywał, że nie wskazałem wątpliwości co do opieki i nie ma podstaw do wywiadu
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
A no to faktycznie to jakaś chyba ogólnopolska akcja z tym płaczem. Ale niestety w moim przypadku kierownik zawsze przyjmuje stronę pracowników socjalnych.
Chyba starzeję się bo chętnie bym spróbował ponownej dyskusji w mojej jednostce na ten temat ale nie chce mi się...
na zdrowy rozsądek to masz rację, tylko geniusz przy tworzeniu ustawy zapisali, że do ZDO w sprawach nieuregulowanych stosujesz przepisy do ŚP. A tam się robi IX
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare