
Zapłacą Ci za te nadgodziny, oddadzą wolne dni czy dałaś się bez mydła wydymać na własne życzenie?a12 pisze:W poprzednich tygodniach pracowałam po 60-70 godzin tygodniowo,
Czyli dałaś się wydymać podwójnie, bo uważasz, że twój cenny czas wolny jest w wyłącznej dyspozycji pracodawcy który dodatkowo nie musi ci za to płacić. Sama z siebie robisz niewolnika - i bez dorabiania ideologii, że "nie wszystko za pieniądze", akurat praca powinna być za pieniądze, a takim działaniem robisz niedźwiedzią przysługę wszystkim twoim kolegom i pracownikom w całej Polsce, uczysz pracodawców, że mogą z pracownikiem robić co chcą i oczekiwać nadgodzin za darmo. Twój brak szacunku do siebie powoduje, że twój przełożony też cię nie szanuje i traktuje jak przedmiot. Wiesz, że nie tak dawno ludzie naprawdę przelewali krew, żeby ktoś miał prawo do płatnego urlopu i 40 godzinnego tygodnia pracy?a12 pisze:Nie wszystko przeliczam na pieniądze