Kochani sprawa dotyczy okresu zasiłkowego 2022/2023 i muszę robić nienależne.
Małżonek w roku bazowym zapłacił 10.000 zł alimentów na dzieci spoza rodziny - miesięcznie wychodzi 833,33 zł - zasądzone ma 1000 zł miesięcznie. W roku bazowym miał dochody on i jego żona. Pan w lutym utracił dochód i pozostał dochód jego żony. Czy dochód żony powinien być pomniejszony o zapłacone przez męża alimenty, czy nie - bo to nie ona jest zobowiązana do alimentów??
Następnie, od kwietnia Pan uzyskał dochód - czy biorąc jego dochód uzyskany za maj powinnam mu odliczyć 1/12 alimentów zapłaconych w roku bazowym (833,33 zł) czy może alimenty w wysokości zasądzonej tj. 1000 zł, oczywiście jeśli w maju zapłacił lub ewentualnie komornik zajął wypłatę?
Pytam, bo mój program (zeto koszalin) cały czas pomniejsza dochód o zapłacone w roku bazowym alimenty (również w miesiącach, kiedy małżonek dochodu nie miał). Moim zdaniem tak właśnie powinno być, bo często płacą alimenty ze wspólnych dochodów czy z dochodów żony (jak mąż nie ma dochodu), po to np. żeby rodzina nie miała długów... Wiem jednak, że praktyka bywa inna. Jakie jest Wasze zdanie, ktoś to przerabiał, może jakieś wyroki w tej sprawie??? Z góry dziękuję