mam małe pytanie , mam masę złożonych wniosków i już wiem że braknie mi pieniędzy, czy będzie jakieś zapotrzebowanie jeszcze czy pisać pismo do UW
spokojnie pieniądze są... i będą prędzej, czy później... unia klęknie na kolana i nas puszczą z tymi dewizami. Wiem, że jeszcze będzie pięknie... , a tak na poważnie to kto by się tam przejmował, tymi naszymi KDRowymi groszami i tak nie są nic warte, poza kupą roboty Sytuacja jest wyjątkowa i to chyba nie z naszej winy, ktoś tam na górze ma chyba świadomość, że pewne rozwiązania rodzą dodatkowe zapotrzebowania, albo i nie