małżonek a wniosek na nie swoje dziecko? - Świadczenia rodzinne

[~Hania]

kobitka składa wniosek na swoje 2 dzieci i jedno dziecko małżonka. (może tak?)
On ma dziecko z ukrainką która wrócila do siebie, nie ma zasądzonych alimentów -czy to ma jakieś znaczenia-bo on nie jest osobą samotnie wychowującą są małżeństwem z tą nową kobitką ale wspólnych dzieci nie mają.
Czy muszą złożyć dwa osobne wnioski ona na swoje dzieci a on na swoje dziecko mimo że są małżeńswem?

[~Kati]

może być na jednym wniosku
Art. 3. Ilekroć w ustawie jest mowa o:
4) dziecku - oznacza to dziecko własne, małżonka, przysposobione oraz dziecko, w sprawie którego toczy się postępowanie o przysposobienie, lub dziecko znajdujące się pod opieką prawną;

[~Hania]

ok zatem czy muszą być zasądzone alimenty, żeby mieć uprawnienia do zas. rodz. na to dziecko?

[~Julka]

Wg mnie dwa wnioski on na swoje ona na swoje w składzie rodziny wszyscy.

[kronos79]

Jeden wniosek - są małżeństwem, dziecko małżonka jest dzieckiem w rozumieniu ustawy, jak słusznie zauważyła Kati. Wnioskodawca jako osoba pozostający w zwiazku małżeńskim nie jest również osobą samotnie wychowująca dziecko, więc alimentów nie musi być.

[~- ja]

ale sa malzenstwem to jakie dwa
wnioski

[~Hania]

No tak ale pisze w art.4, że prawo do zas. rodz. przysługuje rodzicom, jednemu rodzicowi, a ona składając wniosek na dziecko małżonka nie jest jego rodzicem ani opiekunem
Czyli artykuły w naszej ustawie się wykluczają.
Cała t ustawa to bubel

[~Julka]

Ja wywnioskowałam, że mąż ma swoje dziecko i nie jest ojcem dzieci żony, nie miałam takiej sytuacji, no ale jak to się ma do art. 4 ust. 2 pkt 1. Żona nie jest rodzicem dziecka męża, a mąż nie jest rodzicem dzieci żony.

[~Hania]

No właśnie o to mi chodzi, że w jednym artykule piszą, że małżonek może się ubiegać i można mu wypłacać świadczenia rodzinne (art. 23) a w drugim że zas. rodzinny można wypłać tylko rodzicowi (art.4)
Więc czy jak są małżonkami i jeden z nich składa wniosek na nie swoje dziecko to czy mu zas. rodz. przysługuje na dziecko małżonka.
I druga sprawa że ten małżonek na swoje dziecko nie ma alimentów zasądzonych od matki dziecka?

[~Julka]

Alimentów nie musi mieć jak jest w związku małżeńskim