który twierdzi że uzysk dochodu i zaświadczenie netto jest tylko w uzasadnionych przypadkach (czyli urzędnik coś sobie wymyslił)....coś nowego....składa na 500+ , ma umowę o pracę od lutego br i za marzec do dochodu doliczyli mu kasę z ZFŚS i przekracza 800 zł, ale gdyby wziął stałą pensję to nie, więc dlaczego ten 1 m-c ma mu zaważyć na całym roku....a może by tak nie zgłaszać tego uzyskania...kombinuje...wniosek złożył i zaznaczył uzyskanie, dokumentów żadnych jeszcze pod to nie mam...jak tu od Pana wysępić zaświadczenie, jeśli on mi jest w stanie napisać oświadczenie że nie miał uzyskania dochodu, by tylko dostać 500+ przez 1,5 roku....brak mi juz argumentów do tłumaczenia:(
ale nie wiem kto jest pracodawcą, zaznaczył we wniosku uzyskanie dochodu i przyniósł zaświadczenie za luty ale kazałam mu za marzec (kolejny m-c po podjęciu zatrudnienia) i tu zonk, bo były bony i przekracza, więc póki co to nie mam żadnego dokumentu
Jak wyżej. Dodałbym mu jeszcze ze przy składaniu następnego wniosku wszystko wyjdzie a konsekwencją tego będzie zwrot niezależnie pobranego świadczenia z ustawowym odsetkami a i przecież falszywe oświadczenie wymaga zawiadomienia prokuratury.
A z drugiej strony to jest dokument który to strona powinna sama dostarczyć a nie OPS prowadzić dochodzenie - wezwanie do uzupełnienia dokumentów pod rygorem pozostawienia wniosku bez rozpatrzenia