co robicie jeżeli świadczenia rodzinne są przepijane np.
czy ja mam wtedy rano biegać po bułki i zanosić szanownemu panu rodzicowi, żeby dał dziecku?
ja wysyłam kasę na konto do sklepu .. strona odbiera sobie żywność, chemie ... bez alkoholu i papierosów .. ale niektórzy są tak cwani, że kupują konserwy, proszek, płyn do płukania, czekoladę i sprzedająellena pisze:co robicie jeżeli świadczenia rodzinne są przepijane np.
czy ja mam wtedy rano biegać po bułki i zanosić szanownemu panu rodzicowi, żeby dał dziecku?
jak pech to pecha-druga pisze:mnie kiedyś zaczepil facet pod sklepem i pytał czy będę robiła zakupy spożywcze za minimum 20 zł, bo on da mi wtedy bon a ja mu dam kasę... miał pecha bo trafił na pracownika MOPS-u...
A w jakim trybie został wybrany sklep, który ma zapewnione zyski dzięki takiemu postępowaniu Ośrodka?ewalu pisze:ja wysyłam kasę na konto do sklepu .. strona odbiera sobie żywność, chemie ... bez alkoholu i papierosów .. ale niektórzy są tak cwani, że kupują konserwy, proszek, płyn do płukania, czekoladę i sprzedająellena pisze:co robicie jeżeli świadczenia rodzinne są przepijane np.
czy ja mam wtedy rano biegać po bułki i zanosić szanownemu panu rodzicowi, żeby dał dziecku?
kronos moja miejscowość to nie W-wa .. odpuść sobiekronos79 pisze:A w jakim trybie został wybrany sklep, który ma zapewnione zyski dzięki takiemu postępowaniu Ośrodka?ewalu pisze:ja wysyłam kasę na konto do sklepu .. strona odbiera sobie żywność, chemie ... bez alkoholu i papierosów .. ale niektórzy są tak cwani, że kupują konserwy, proszek, płyn do płukania, czekoladę i sprzedająellena pisze:co robicie jeżeli świadczenia rodzinne są przepijane np.
czy ja mam wtedy rano biegać po bułki i zanosić szanownemu panu rodzicowi, żeby dał dziecku?