MASAKRA- 500+ PRAWIE TEN SAM OKRES ZASIŁKOWY!!! - Świadczenia rodzinne

  
Strona 1 z 2    [ Posty: 13 ]

Napisano: 04 gru 2015, 22:04

o mader!, czytam dzisiaj ten projekt ustawy 500+ - ludzie na Boga! czy czytaliście to ? OKRES ZASIŁKOWY DO ŚWIADCZENIA WYCHOWAWCZEGO tj. 500+ TO od 1. X do 30. IX -a wnioski składane będą od 1 sierpnia - MATKO! LUDZIE! PRZECIEŻ MY SIĘ ZA.JE.BI.EMY!!! kuuuuuu.... JA NIE DAM RADY!!! jestem sama roboty od zaje..bania, mam dość, błagam - zróbmy coś aby okres zasiłkowy nie pokrywał się z okresem do 500+ . Ludzie - nie damy rady - powraca wzmożona praca w wakacje - bo zgodnie z uzasadnieniem do projektu 500+ wnioski będziemy przyjmować już od 1 SIERPNIA- czyli nici z wakacji w sierpniu, błagam zróbmy coć, jeżeli jest ktoś mądry i władny błagam - niech pomoże - BO MARNY NASZ LOS - ZA.JE.BIE.MY SIĘ
PRZERAŻONA


Napisano: 04 gru 2015, 22:39

Dostaniesz kogoś do pomocy. Ile będzie osób to zależy od twoich władz. Sama robić tego nie będziesz. Myślisz, że oni sobie to wezmą na głowę w urzędzie a Tobie dadzą spokój wiedząc, że dużo osób wypadnie z obecnych zasiłków, więc koło się zamknie.
gośc09090

Napisano: 04 gru 2015, 22:57

"PRZERAŻONA" a ile masz teraz świadczeniobiorców ?
2xprzerazona

Napisano: 04 gru 2015, 23:04

Wszystko zależy od tego jak duża jest gmina i ile wpływa wniosków o zasiłek rodzinny. My np wydajemy średnio 1500-2000 decyzji przyznających (miasto ok.45 tys). We dwie osoby to robimy. Każda gmina jest różna pod względem liczny ludności a tymbardziej liczby dzieci do 18 lat. Na moim przykładzie przy podwojeniu wniosków, uchylenia tej części świadczeń i zatrudnieniu kogoś to sobie poradzimy, bo pierwszy rok będzie najtrudniejszy później już będzie łatwiej.
nie_przerażony

Napisano: 05 gru 2015, 9:01

nie denerwujcie się ..... na koniec 2016 roku może nie być w ogóle zasiłków rodzinnych ... polecam art. 35 pkt 1 lit.d owego projektu
"Czy świat bardzo się zmieni, gdy z młodych gniewnych wyrosną starzy, wkurwieni?" — Jonasz Kofta
„Kochająca osoba żyje w kochającym świecie. Wroga osoba żyje we wrogim świecie. Każdy, kogo spotykasz jest Twoim lustrem” - Ken Keyes
ewalu
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 9550
Od: 12 maja 2011, 15:17
Zajmuję się:
Lokalizacja: lubelskie, Polska

Napisano: 06 gru 2015, 18:28

nie-przerażony...nie wciskaj kitu, że we dwie osoby dajecie sobie wspaniale radę z takimi ilościami wniosków i macie przy tym zapał do dodatkowej pracy...jeśli to prawda to już widzę jaki burdel tam macie z tymi wnioskami, metrykami, rejestrami itp. itd....a może jesteś po prostu wrednym szefem, który zmusza swoim pracowników do harówy ponad siły i to za byle jakie pieniądze, i celowo siejesz tu taką propagandę?
realistka

Napisano: 06 gru 2015, 19:13

Do realistka i podobnych,które mogą narzekać na nadmiar pracy. A co powiecie wtedy kiedy obsługę tego świadczenia będzie prowadziła inna komórka niż wy? Będziecie narzekały wtedy nie na nadmiar pracy, ale na jej brak czyli inaczej brak etatu. Powinno to być oczywiste dla was, że "500+" spowoduje zmniejszenie wydatków na obecne zasiłki rodzinne i za jakiś czas wcale ich nie będzie. Dlatego uważam, że nie powinno się mówić głośno do wójta czy burmistrza, że nie da się rady i żeby zorganizował to w swoim urzędzie bo wtedy likwidacja waszych etatów będzie tylko kwestią czasu, a wasze etaty przejmą osoby, które nie będą posiadały żadnej wiedzy i doświadczenia tak jak wy.
Ps.nie jestem żadnym dyrektorem, kierownikiem,wójtem czy burmistrzem. Jestem takim samym pracownikiem jak wy, który nie chce wylądować na zielonej trawce.
gość1234

Napisano: 06 gru 2015, 21:05

gość1234...jasne, daj się zaharować i wykorzystywać - Twoja sprawa. Ja nie wyobrażam sobie, żeby jeszcze i to robić, i to robić dobrze, bo byle jak to każdy potrafi. Skoro twierdzisz, że rodzinne kiedyś padną, to przecież rozwiązanie jest - będzie nowe świadczenie, będą pieniądze na obsługę, a ludzie pracy szukają, nawet okresowej, co za problem przyjąć kogoś np. na rok? Chcesz to się zabijaj, ja nie mam zamiaru!
A swoją drogą "fajnych" czasów doczekaliśmy, wyzysk pracowników, którzy padną, ale wszystko zrobią, bo jak się sprzeciwią to usłyszą co najwyżej "wypad"....
realistka

Napisano: 06 gru 2015, 21:27

Myślisz, że jeśli będziesz to robiła to sama? Dostaniesz osobę lub osoby do tego więc w czym będzie problem? Zrozumiałe, że do tego musi być pomoc i etaty. Zatrudnianie na rok? a później kolejne osoby uczyć? bardzo mądre. Po drugie jeśli będzie tylko miesiąc na przygotowanie się to przydzielą to do działów od świadczeń rodzinnych bo żaden normalnie myślący wójt czy burmistrz nie będzie tworzył nowych działów bo będzie to bezsensowne. Lepiej dołożyć osoby do obecnych działów niż tworzyć nowe, których zadania będą się powielały z tymi obecnymi.
innarealistka

Napisano: 07 gru 2015, 8:18

u mnie chyba mała gmina choć pewnie są mniejsze
sama prowadzę FA i Śr teraz miałam około 250 wniosków na ŚR dałam radę
ale już przy 500+ jak kogoś nie zatrudnią będzie wesoło
dlatego myślę że zatrudnią kogoś, byle bystrego i chętnego do pracy to się da
gasiak



  
Strona 1 z 2    [ Posty: 13 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x