minął 4 lipca

[~jan]

ad rem dzibar pytanie - gdzie odpowiedź i twój list otwarty? -
i odpowiedź - w niszczarce!!!!!!

[dzibar]

mój list otwarty jest od 406.2012 r u pani Wyrwickiej, a odpowiedzi jeszcze nie dostałam

[dzibar]

od czwartego czerwca 2012r.

[~oko]

minęły wszelkie terminy kpa - do Strassburga dzibar wnieś sprawę koniecznie

[~jan]

no do trybunału za opieszałość urzędu koniecznie (albo pisz pani na berdyczów) - jak nic niszczarka

[dzibar]

wskazówek - zwłaszcza twoich nie potrzebuję _ tak wiec daruj sobie tego typu uwagi; wiem co mam robić i kiedy.

[~jan]

i chwaliłaś się, że napisałaś już za potwierdzeniem zwrotnym i co do trybunału nie ma co pisać - nie potwierdzili i niszczarka

[~jan]

ale lepiej będzie PISZ PANI NA BERDYCZÓW!!!!!!!!!!!!

[dzibar]

nie skorzystam z twojej rady ~~jan ponieważ ja w przeciwieństwie do ciebie wiem co mam robić, a ty drwiąc ze mnie pokazujesz tylko, że jesteś bezsilny

[~jan]

ja nie muszę szukać sprawiedliwości w pisaniu listów otwartych - mam pracę, zarabiam, realizuje się, urlopuję, nie mam długów i żyrantów, nie mam spraw w sadzie (przegranych) nie mam kłopotów z rodzina i dziećmi, nikt mi nie chce licytować mieszkania, mam wykształcenie i jest mi dobrze w wolnym państwie - w przeciwieństwie do ciebie dzibar bo jedyna co ci zostało to te nędzne wklejki cudzych artykułów bo na własne ci rozum nie pozwala