Napisano: 29 sty 2019, 10:55
My stosujemy zasadę, że nie można być członkiem dwóch rodzin - jeżeli żonaty Pan jest wpisany do składu rodziny u jednej Pani (czyli swojej żony), to nie może być wpisany u drugiej Pani (robimy tak od czasu jakiegoś szkolenia, ale nie pamiętam z kim). Poza tym ministerstwo stoi raczej na stanowisku ustalania stanu prawnego a nie faktycznego. Czyli obecna partnerka żonatego Pana jest osobą samotnie wychowującą i powinna mieć zasądzone alimenty.
Co prawda znalazłam już dwa wyroki sądów kompletnie rożnie interpretujących skład rodziny. Jeden każe zaliczać męża do składu rodziny, nawet jak nie żyją z żoną razem - bo stan prawny, drugi - nie zaliczać, bo nie żyją razem, czyli stan faktyczny. Tu wyrok zależał akurat od tego, co bardziej pasowało skarżącej...
Za stanem prawnym przemawia fakt, że jeśli mężatce nie "policzymy" męża (i jego dochodu), to nie jest też ona osobą samotnie wychowującą dziecko (bo tylko rozwiedziona, panna, wdowa, separacja) i nie ma wymogu zasądzonych alimentów. Ale o tym, czy przepisy są sprawiedliwe, czy nie, można by długo dyskutować...
Wodociągi Kieleckie w sposób wzorcowy usuwają awarie, w sposób błyskawiczny. Jesteśmy w czołówce krajowej, a nawet światowej. Liczba awarii z roku na rok maleje.