my a rodzinni - Pomoc społeczna (forum ogólne)

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 9 ]

Napisano: 31 lip 2014, 12:35

Czy my jako pracownicy socjalni musimy na każe widzi misie pracownika od świadczeń jechać w teren i zbierać oświadczenia czy dany delikwent (dłużnik) tam mieszka czy nie mieszka.....
toma


Napisano: 31 lip 2014, 12:40

Nie przesadzaj, znowu nikt nikogo nie wysyła na widzimisię. Jak ustawa nie zobowiązywała do wywiadów dla rodzinnych, to nie robiliśmy. Przecież to nie wymysł rodzinnych!
ala1

Napisano: 31 lip 2014, 13:09

brawo ala1! to nie rodzinnych wymysł.
kam

Napisano: 31 lip 2014, 13:16

wywiady do zasiłku dla opiekuna, albo do świadczeń pielęgnacyjnych w razie wątpliwości to tak, a to co powyżej to jakaś kpina
...

Napisano: 31 lip 2014, 13:21

No właśnie. Co w ustawie to ok - już trudno, ale te oświadczenia...... Niech szanowny rodzinny zbierze swoje 4 litery i podjedzie do delikwenta.
toma

Napisano: 31 lip 2014, 13:26

Skąd u was tyle jadu? naprawdę nie możecie się dogadać w jednym ośrodku, przecież pracujemy tak samo.
ala1

Napisano: 31 lip 2014, 13:28

Tylko 3% nie dzielimy się tak samo! Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kasę.
toma

Napisano: 31 lip 2014, 13:32

A my mamy 250 zł co miesiąc. A te 3% w naszym ops-ie to wystarcza raczej na 75% pokrycie wynagrodzenia, resztę dopłaca gmina.
ala1

Napisano: 31 lip 2014, 13:45

najlepiej niech każdy wykonuje swoje zadania, rodzinni rodzinne, pomocowi pomocowe, alimentacyjne niech też robią swoje i niech se dłużników szukają, a nie jedni kosztem drugich się wysługują
...



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 9 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x